-Temat tej zatoki parkingowej jest mi znany. W poprzednim roku udała się tam ekipa z ekwipunkiem do sprzątania. Jeden z mieszkańców miał pretensje, że ponoć został uszkodzony przez to jego samochód. Tymczasem w ogóle go nie dotknięto. Mieszkańcy niechętnie spoglądają na osoby poruszające się z łopatami w obrębie danego auta. Jednak będziemy próbować skutecznie dotrzeć do mieszkańców, być może poprzez rozwieszenie informacji na klatkach schodowych. Żeby sukcesywnie na danych odcinkach przestawić auta- relacjonował Wojciech Waszkiewicz, pełniący obowiązki kierownika wydziału. Zapytaliśmy go, co wydział planuje zrobić w celu poprawienia zastanej przez nas sytuacji.
-W dniu dzisiejszym ekipa sprzątająca uda się ocenić sytuację na tym miejscu. Zajmiemy się tym tematem. Zrobimy pewne kroki by tam dotrzeć i aby zostało to perfekcyjnie posprzątane. Dziękujemy za sygnał Czytelników, wszystkie uwagi mieszkańców są przez nas mile widziane. Cieszymy się, że są osoby, które czuwają nad porządkiem i swoimi informacjami również nam pomagają –podsumowuje p.o. kierownika w wydziale gospodarki komunalnej.
Napisz komentarz
Komentarze