Sławomir Sieczkowski, drugi zastępca burmistrza Mirosława Karolczuka, wystosował pismo do naszej redakcji z żądaniem sprostowania. Pismo urzędnika miejskiego zawiera sporą ilość połajanek, wycieczek osobistych, impertynenckich sformułowań, zwykłych kalumnii, a nawet teorii spiskowych. Osoby śledzące sesje rady miejskiej w Augustowie z pewnością nie są tym zaskoczone, albowiem od kilku miesięcy Sieczkowski pokazuje na obradach oblicze "złego pana", czasami ociera się o elementarny brak kultury, a nawet chamstwo.
Niedoszły prezydent Suwałk poucza nas, jak powinna wyglądać rzetelność dziennikarska. Jest to ponury żart. Niedawno do skrzynek pocztowych mieszkańców trafił wydawany przez urząd miasta biuletyn (wydrukowany i kolportowany za pieniądze podatników), którego redaktorem naczelnym jest burmistrz Mirosław Karolczuk. W środku mogliśmy znaleźć artykuł pt. „Radny Kleczkowski zakłócił Obrady Sesji Rady Miejskiej”, gdzie radny opozycji został przedstawiony niemalże jak damski bokser. Pierwsze skrzypce w artykule grał strażnik demokracji i kultury Sławomir Sieczkowski, komentarza Kleczkowskiego próżno tam szukać.
Jakiż temat tak bardzo rozgniewał Sieczkowskiego, którego postrzegamy jako reżysera ostatecznego upadku obyczajów politycznych, że skierował do nas korespondencję? Chodzi o sprawę CSiR i jego byłego dyrektora, który niedawno odszedł z jednostki z etykietką kozła ofiarnego. Paweł Głowacki, bo o nim mowa, podpadł rządzącym pod koniec kwietnia, kiedy miał miejsce strajk ratowników domagających się podwyżek. Nie wiemy, czy karierę Głowackiego zakończył strajk, czy przypływ szczerości i udzielenie nam wywiadu? Powiedział wówczas o bezskutecznych spotkaniach pracowników CSiR z burmistrzem, dotyczących zarobków. Głowacki utrzymał się na kierowniczym stołku półtora roku, to rekord tej kadencji.
O niepokojących roszadach w Centrum Sportu i Rekreacji można przeczytać w najnowszym numerze „Przeglądu Powiatowego”, który ukaże się już w najbliższy wtorek (19 lipca). Polecam artykuł okładkowy pt. „Miejska karuzela kadrowa”. Teksty z naszej gazety dostępne są już teraz w wersji online w zakładce premium. Zachęcamy Czytelników do skorzystania z tej możliwości.
Miłej lektury
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze