Przedstawiamy cotygodniowy raport związany z sytuacją epidemiologiczną w powiecie augustowskim. Z uwagi na to, że Główny Inspektor Sanitarny zmienił sposób raportowania liczby wykrytych przypadków i zgonów te dane będziemy przedstawiać inaczej niż do tej pory. -23 listopada nastąpiła zmiana w raportowaniu sanepidu. Nie otrzymujemy już raportów ze szczebla powiatowego sanepidu i sami też nie składamy na szczebel wojewódzki. Wszyscy możemy korzystać i brać dane ze strony gov.pl. Niestety, zakres danych jest węższy niż do tej pory i uniemożliwiający dokonywanie niektórych ocen i prognoz. W zeszłym tygodniu, czyli 24 i 26 listopada były dniami wysokiego poziomu zachorowalności w naszym powiecie. W tych dniach wykryto 30 i 40 przypadków zakażenia koronawirusem. W ostatnich dniach liczba zakażeń spadła. W dniach 27 i 28 listopada nastąpiło zmniejszenie do 18 i 20 przypadków, a 29 i 30 listopada do czterech dziennie -wyjaśnia Jarosław Szlaszyński, starosta powiatu augustowskiego i szef Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Starosta informuje też o sytuacji, jaka obecnie w augustowskim szpitalu przekształconym w covidowy. W sumie w szpitalu znajduje się 87 osób.
-W szpitalu na dzień 1 grudnia przebywa 78 osób zakażonych koronawirusem, cztery osoby mają podejrzenie zakażenia i pięć osób przebywa w związku z innymi powodami. 40 osób pochodzi z powiatu augustowskiego, a 38 z innych powiatów -tłumaczy Jarosław Szlaszyński. -W ostatnich dniach odnotowuje się u nas, jak i zresztą w Polsce, zwiększoną liczbę zgonów związanych z covid. W sobotę, 28 listopada w naszym powiecie zmarły dwie osoby, dzień później cztery, a 30 listopada kolejne cztery. W sumie w trzech ostatnich dniach listopada zmarło 10 osób, sześć z powiatu augustowskiego, a cztery z innych powiatów. Apelujemy o to, żeby nie bagatelizować objawów choroby covidowej. A więc gdy mamy temperaturę, łamanie w kościach, brak węchu, brak smaku, kaszel i katar, ogólne złe samopoczucie nie siedźmy w domu i nie czekajmy aż przejdą objawy, tylko skontaktujmy się z lekarzem. Właśnie te ostatnie dane związane ze zgonami mogą być pochodną spadku liczby osób zgłaszających się do lekarza. Liczba zgonów może wynikać z tego, że trafiają do szpitala tzw. przechodzone covidy.
Augustowski szpital od ponad miesiąca jest przekształcony w covidowy. To wiąże się z różnymi problemami, z zapewnieniem kadry i nie tylko. Starosta podkreśla, że udało się w ostatnim czasie zdobyć spore dofinansowanie do szpitala pomocne w walce z koronawirusem.
-Informowałem już wielokrotnie opinię publiczną o tym, że swoje uwagi związane z kwestią funkcjonowania szpitala po przekształceniu na bieżąco przesyłam wojewodzie podlaskiemu. W pismach tych podkreślam, jakie są zagrożenia i co trzeba poprawić. Rezultatem tych działań jest to, że szpital otrzyma 194.000 zł na rozbudowę instalacji tlenowej, co skutkować będzie dostępem do tlenu przy każdym łóżku. Dodatkowo augustowski szpital otrzyma kwotę ponad 1.146.000 zł na zakup aparatury do realizacji świadczeń covidowych. Jest to duży zastrzyk finansowy, który dodatkowo wzmocni środki szpitala przeznaczone na wyposażenie techniczne, które pozwoli jeszcze lepiej diagnozować przypadki i świadczyć opiekę medyczną -wyjaśnia Jarosław Szlaszyński. -W ramach pisemnych uwag do wojewody wysłałem także pismo z prośbą o przekazanie premierowi rządu uwag w sprawie podwyżek dla personelu medycznego, które, jak donoszą media, miałyby objąć tylko medyków kierowanych doraźnie do szpitali. Nie może być tak, że będą oni otrzymywali dużo większe wynagrodzenia, niż stali pracownicy szpitali, choćby augustowskiego szpitala, którzy pracują od marca na oddziale zakaźnym, a od 19 października w całym szpitalu po przekształceniu go w covidowy. Zależy mi na tym, żeby ludzie, którzy pracują ofiarnie z narażeniem swego zdrowia i życia, także zostali objęci tymi podwyżkami. Ci medycy, którzy najdłużej pracują i walczą z covidem: lekarze, pielęgniarki, salowe, ratownicy nie mogą zostać pominięci.
Mamy nadzieję, że podwyżki obejmą cały personel medyczny, który ofiarnie walczy na pierwszym froncie w walce z koronawirusem, w tym także lekarzy i pielęgniarki POZ.
Napisz komentarz
Komentarze