Brak transparentności i przejrzystości, ukrywanie porażek i nepotyzm to codzienne zarzuty do ekipy burmistrza Karolczuka. Nie powinno to dziwić gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że dwóch radnych ugrupowania burmistrza utraciło mandaty w wyniku potwierdzenia zachowań korupcyjnych. Przykładów kontrowersyjnych działań jest jednak więcej, np. w zakresie zatrudnienia na wysokich funkcjach urzędniczych członków rodziny Wnukowskiego, radnego wojewódzkiego z listy PiS.
Radny Marcin Kleczkowski powiedział, że w przetargach organizowanych przez miasto w tej kadencji z powodzeniem brała udział firma, w której rolę kierowniczą sprawuje małżonek kierownik wydziału inwestycji. Czy miało to wpływ na wybór zwycięskiej oferty?
-Pokazuję w sposób oczywisty, że zaistniała sytuacja jest naganna, niepożądana i rodzi oczywiste podejrzenia -twierdzi radny Kleczkowski.
-Jeśli prawdą jest, że mąż pani Sokołowskiej kieruje jakimś projektem realizowanym na rzecz miasta, to jest to sytuacja na granicy prawa -mówi Leszek Cieślik.
*To tylko niewielkie fragmenty artykułu. Cały tekst będzie można przeczytać w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego", dostępnym do kupienia w sklepach od czwartku 20 kwietnia. Użytkownicy premium mogą przeczytać artykuł: tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze