uchodzcy

Centrum Migracyjne przedstawiło raport o uchodźcach z Ukrainy. To był czas ogromnej mobilizacji Polaków. To nie koniec, bo wojna trwa. Teraz pora na kolejne działania.

Prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński udzielił obszernego wywiadu, w którym mówi nie tylko o przyjmowaniu przez Polskę uchodźców. Tłumaczy, jak widzi rozwój polskiej energetyki i wraca do katastrofy smoleńskiej.

Jest już dostępny wniosek, który trzeba wypełnić, starając się o pieniądze za przyjęcie pod swój dach uchodźców z Ukrainy. To 40 zł dziennie od osoby.

W środę 16 marca rozpoczęła się akcja PESEL. Uchodźcy mogą wnioskować o wydanie numeru ewidencyjnego. – Bo chcę tu pracować – mówi jedna z osób, która ustawiał się w kolejce.

Nadanie uchodźcy numeru ewidencyjnego pozwoli mu korzystać ze wszystkich możliwości, jakie oferuje Polska. PESEL będzie przyznawany od środy 16 marca. Rząd apeluje, żeby Ukraińcy nie ruszali masowo do urzędów.

Będzie łatwiej otrzymać pracę i korzystać z dostępnych świadczeń socjalnych. Rząd zaczyna prace nad specustawą, która ułatwi życie uciekającym przed wojną Ukraińcom.

– Wrócimy – mówi 14-letia dziewczynka. Niemal wszyscy chcą wrócić i tylko czekają, aż Rosja przegra. Jak długo? Na tom pytanie nie ma odpowiedzi. Na razie.

Ustanowiony z początkiem lutego całkowity zakaz handlu w niedzielę okazał się niefortunnym utrudnieniem w związku z konfliktem panującym w Ukrainie. Szereg osób i organizacji wspierających uchodźców boryka się z brakiem dostępu do podstawowych produktów spożywczych. Pojawił się pomysł, aby zakaz ten został zniesiony w całej Polsce.

Przemyśl już mierzy się z falą uchodźców. Na dworzec dociera coraz więcej Ukraińców. Wkrótce mogą się ich spodziewać również inne miasta, m.in. Lublin, Kraków czy Wrocław. Wskazywane zresztą przez samych Ukraińców.

Atak Rosji na Ukrainę staje się coraz bardziej realne. Tak wynika z amerykańskich analiz. Pada już nawet konkretna data. Tymczasem polskie władze sprawdzają, ilu uchodźców będą mogły przyjąć.

Kilka zakonów zdecydowało się przyjąć uchodźców ze wschodu. Kilku biskupów zdecydowało się także pomóc takim osobom.