Zapaść gospodarcza, upadłość, zwolnienia i bezrobocie. Te słowa odmieniane są przez wszystkie przypadki od kiedy epidemia koronawirusa przyniosła ze sobą widmo ogromnego kryzysu. Czy Augustów mógł być w lepszym położeniu, gdyby rozwój zakładów w naszej strefie aktywności gospodarczej rozpoczął się kilkanaście lat temu i czy powstanie strefy w naszym mieście wcześniej było w ogóle możliwe?