Krzysztof Przekop by Koty2
Przed dwoma laty odremontowano ulicę Rybacką, przez co na pewno zyskała na wyglądzie. Urokliwe położenie ulicy nieopodal rzeki Netty sprawia, że zwłaszcza podczas sezonu letniego, jest chętnie odwiedzana przez mieszkańców czy wypoczywających w mieście turystów. Osoby spragnione odpoczynku na świeżym powietrzu mogą obserwować płynące statki, ławeczki na bulwarach sprzyjają rekreacji, swoją ofertę w pobliżu Rybackiej przygotowały lokale gastronomiczne. Rok temu pojawiły się publiczne pytania, dlaczego wspomniana ulica nie jest objęta strefą płatnego parkowania?
Tę sprawę poruszyła wówczas Izabela Piasecka. Radna z Koalicji Obywatelskiej dopytywała burmistrza czy prawdą jest, że ulica Rybacka była ujęta w specyfikacji istotnych warunków zamówienia w przetargu dotyczącym wyłonienia operatora strefy płatnego parkowania? Taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce, co potwierdziła odpowiedź burmistrza. Lecz parkometry się tam nie znalazły. Na ul. Rybackiej płatna strefa miała pojawić się w późniejszym terminie.
Okazuje się, że po roku od tamtych dyskusji sytuacja nie uległa zmianie. Wspomniał o tym na niedawnej sesji społecznik Tadeusz Jaworski, kiedy komentował raport o stanie miasta.
-Padają tu szczytne hasła, że „Augustów to jego mieszkańcy”. Ja widzę mieszkańców jako skarbonki. Pomijam sprawy podwyżek. Państwo wyznaczyliście strefę płatnego parkowania. Trzy parkometry stoją na stumetrówce, która rokrocznie jest wyłączona z ruchu w sezonie. To kto ma tam płacić? Wyłącznie mieszkańcy po sezonie. Natomiast w czerwcu ubiegłego roku pytałem zastępcę burmistrza Filipa Chodkiewicza o montaż parkometrów na ulicy Rybackiej. Odpowiedział, że stanie się to w ciągu dwóch miesięcy, bo są problemy z firmą. Dzisiaj mija blisko rok, ale parkometrów nadal tam nie ma. Żeby było śmieszniej, na bazarze, w miejscach przeznaczonych dla handlujących tam kupców, parkometry powstały w dwa tygodnie. Zrobiła to zresztą ta sama firma –zrelacjonował w trakcie ostatniej sesji społecznik Tadeusz Jaworski.
W rozmowach kuluarowych można usłyszeć inne opinie dotyczące braku strefy na Rybackiej. O skomentowanie braku płatnych parkingów poprosiliśmy radnego Marcina Kleczkowskiego.
-Obawiam się, że nieobjęcie ulicy Rybackiej strefą płatnego parkowania może być kolejnym z wielu przykładów niezwykłej życzliwości miasta wobec ludzi związanych z ugrupowaniem Nasze Miasto. Zastanawiać może fakt, że przy ulicy Rybackiej biznes prowadzi mąż pani radnej Sylwii Bielawskiej, który również kandydował do rady miejskiej z listy Naszego Miasta w ostatnich wyborach -komentuje Marcin Kleczkowski.
-Zasadniczym pytaniem, które się nasuwa samo, jest to, czy nieobjęcie strefą płatnego parkowania ulicy Rybackiej ma związek z prowadzeniem tam biznesu przez męża pani Bielawskiej? Myślę, że taka wątpliwość nasuwa się wszystkim mieszkańcom dowiadującym się o tym, że pierwotnie specyfikacja dotycząca zawiadomienia związanego z organizacją płatnego parkowania obejmowała ulicę Rybacką, a finalnie nie ma tam strefy. To daje wielką korzyść działającemu tam biznesowi i poddaje pod wątpliwość bezstronność burmistrza w traktowaniu przedsiębiorców –podkreśla radny miejski, przewodniczący augustowskiego PiS.
*Artykuł ukazał się w 23/2022 numerze "Przeglądu Powiatowego".
Napisz komentarz
Komentarze