W parku przy szkole muzycznej wcześniej były tylko ławki. Dzisiaj są tam instalacje muzycznego placu zabaw dla dzieci. Zaskoczona pojawieniem się nowej atrakcji jest Izabela Piasecka. Radna Koalicji Obywatelskiej poruszyła tę sprawę na ostatniej sesji rady miejskiej.
W parku zrobiło się głośniej
-Jest to bardzo ciekawa inwestycja, natomiast są dwie strony medalu. Słyszałam też krytyczne głosy od matek, które korzystały z tego parku. Wcześniej przychodziły z dziećmi do miejsca, gdzie do tej pory było cicho i dzieci tam przysypiały. Natomiast w związku z pojawieniem się nowych urządzeń, nie mogą korzystać z parku tak jak dotychczas. Czy było to konsultowane ze szkołą muzyczną, czy plac zabaw nie przeszkadza działalności placówki? –pytała Piasecka.
Burmistrz Mirosław Karolczuk powiedział, że muzyczny plac zabaw cieszy się bardzo dużym powodzeniem wśród najmłodszych mieszkańców. Inwestycji przy Starej Poczcie broniła Magdalena Śleszyńska. Przekonywała, że wizja nowego placu zabaw w tym miejscu pojawiła się już w poprzedniej kadencji rady i została zgłoszona przez rodziców. Stwierdziła, że nowe instalacje nie przeszkadzają w nauce uczniom szkoły muzycznej. Przedstawicielka koalicji rządzącej oceniła, że dzięki atrakcjom rodziny z dziećmi mogą miło spędzić czas w parku. Radna Naszego Miasta nie podziela obaw Izabeli Piaseckiej dotyczących problemów, na jakie napotykają teraz matki z małymi dziećmi.
Odpowiedź od Chodkiewicza
W odpowiedzi na pytanie radnej Piaseckiej zastępca burmistrza poinformował, że celem projektu było stworzenie bezpiecznego miejsca nie tylko do zabaw i odpoczynku, ale również do eksperymentów i nauki. Filip Chodkiewicz dodał, że urządzenia zostały wkomponowane w krajobraz istniejącego parku. Całkowity koszt nowego placu zabaw to 138 tysięcy zł brutto.
Napisz komentarz
Komentarze