Bartosz Lipiński
Przegłosowana pod koniec roku przez zwolenników burmistrza podwyżka jego uposażenia to jeden z najgłośniej komentowanych tematów ostatnich tygodni w Augustowie. Teraz burmistrz zarabia blisko 20 tys. zł brutto, czyli prawie dwa razy więcej niż otrzymywał do tej pory. Ta kwestia wywołała największe kontrowersje i głosy sprzeciwu ze strony opozycji. Zwłaszcza, że podwyżka wynagrodzenia przypada w okresie, gdy wielu mieszkańców też dotknęły rozmaite podwyżki cen usług komunalnych.
Dobkowski o Waluliku
Podczas sesji rady miejskiej ciekawy wątek przywołał Marcin Kleczkowski. Lider augustowskiego PiS przypomniał Tomaszowi Dobkowskiemu, że ledwie kilka lat temu był on przeciwny podwyższeniu wynagrodzenia burmistrza Wojciecha Walulika. Dobkowski mówił wówczas między innymi, że burmistrz nie zasługuje na żadne pieniądze, które zarabia. Dobkowski odniósł się do słów Kleczkowskiego.
-Może wtedy to był burmistrz, dla mnie dzisiaj to jest przestępca skazany prawomocnym wyrokiem i mówiłem wtedy o przestępcy, a nie o burmistrzu –opowiedział Tomasz Dobkowski.
Dobkowski mówi o czasie, kiedy nie było jeszcze wyroku, dlatego Walulik mógłby obecnie wystąpić przeciwko niemu na drogę sądową. Musimy podkreślić, że kontrowersyjna wypowiedź Dobkowskiego nie spotkała się z żadną reakcją przewodniczącej rady ani innych osób z obozu sprawującego władzę w mieście.
Komentarz Walulika
Poprosiliśmy o komentarz Wojciecha Walulika. Nasz rozmówca nie chciał komentować wypowiedzi Dobkowskiego. Odniósł się za to do wzrostu wynagrodzenia Mirosława Karolczuka.
-Moim zdaniem jest to skandal, aby burmistrz Karolczuk zarabiał takie pieniądze posiadając dwóch zastępców. Miasto pod jego kierownictwem nie odnosi spektakularnych sukcesów, by nie powiedzieć żadnych. Jesteśmy świadkami kontynuacji rozpoczętych przeze mnie działań, choć realizowanych w sposób nieudolny. Przypomnę też, że przez półtorej roku zarządzałem miastem bez zastępcy, a wszystkie podejmowane przeze mnie inicjatywy przebiegały bardzo dobrze i sprawnie. Zostając burmistrzem obniżyłem sobie zarobki na początku kadencji. Dziś wysoka podwyżka dla burmistrza Karolczuka pokazuje prawdziwe intencje, jakie przyświecały osobom z ekipy rządzącej w drodze po władzę w Augustowie. Gdzie są w tym wszystkim lokatorzy mieszkań komunalnych czy inni mieszkańcy dotknięci podwyżkami usług komunalnych? W tak trudnych czasach nie przystoi burmistrzowi godzić się na aż tak wysoką podwyżkę –mówi Wojciech Walulik, burmistrz Augustowa w latach 2014–2018 i wieloletni augustowski radny.
Napisz komentarz
Komentarze