Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 15:13
Reklama

Trudny konflikt PREMIUM

Podziel się
Oceń

Na działce w Sajenku pojawił się nowy inwestor. Po pewnym czasie rozpoczął się sąsiedzki konflikt. Inwestor jest posądzany o łamanie prawa. On odpiera zarzuty twierdząc, że jest pomawiany, a sprawa ma drugie dno. W tle tego sporu są drzewa, przyczepy ciężarowe, korespondencja i urząd miejski w Augustowie.
Trudny konflikt PREMIUM

Krzysztof Przekop by Koty2

Do redakcji „Przeglądu Powiatowego” zgłosili się właściciele posesji położonych przy ulicy Deszczowej w Sajenku. Prosili o interwencję i pomoc w rozwiązaniu problemów, z którymi zmagają się od wielu miesięcy. Ich zdaniem magistrat wykazuje się biernością i nie dostrzega nieprawidłowości. Mieszkańcy mówią, że w Sajenku mogło dojść do łamania prawa przy wycięciu drzew oraz przy składowaniu gruzu i złomu na działce. Nasz artykuł podzieliliśmy na dwie części. W pierwszej przedstawiamy relację, którą przedstawili nam mieszkańcy. W drugiej części swoją wersję wydarzeń przedstawia inwestor.

Relacja naszych Czytelników

Mieszkańcy ulicy Deszczowej proszący naszą redakcję o opisanie ich kłopotu, zaprezentowali chronologiczną sekwencję zdarzeń. Oto ich opowieść.

W 2017 roku właściciel jednej z działek w Sajenku składa wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy na trzy domy letniskowe na wspomnianej działce. W lipcu 2018 r. urząd miasta wydaje zgodę na realizację jednego budynku rekreacji indywidualnej z nakazem utrzymania istniejącej roślinności w nienaruszonym stanie, leżącej na obszarach prawem chronionych: „Puszcza Augustowska”, „Ostoja Augustowska”, NATURA 2000.

Dwa lata później właściciel działki występuje do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na „inwestycję polegającą na wycince drzew” na tej działce oraz na pobliskiej działce z dostępem do jeziora. 21 stycznia 2021 roku RDOŚ w Białymstoku stwierdza, że wycinka drzew na terenie chronionym nie stanowi problemu, a unikalna przyroda, siedliska ptaków, gadów i płazów nie są zagrożone.

Krótko po wydaniu tego postanowienia właściciel sprzedaje półhektarową działkę dla nowego inwestora. Do pierwszej wycinki drzew i krzewów na działce dochodzi w marcu 2021 roku. Inwestor uważa, że jego działania są legalne. W drugiej połowie marca składa on wniosek do burmistrza o zgodę na wycięcie drzew na działce miejskiej. Wniosek zostaje rozpatrzony w terminie dwóch tygodni, co zdaniem mieszkańców jest trybem błyskawicznym, tym bardziej, że drzewa były już wycięte, według woli i kryterium inwestora. Czytelnicy uważają, że chcąc wystąpić o zgodę na wycinkę drzew, trzeba mieć tytuł prawny do władania nieruchomością. Według nich inwestor na działce miejskiej nie posiadał prawa do takich działań.

Urząd życzliwy inwestorowi

Mieszkańcy zastanawiają się, czy własność miasta nie jest w praktyce własnością urzędników. Skąd biorą się te rozważania? Z przekazanych nam informacji wynika, że rzeczony inwestor prywatnie jest mężem kierowniczki wydziału edukacji i sportu augustowskiego magistratu. Nasi rozmówcy twierdzą, że z pomocą inwestorowi przyszła pracownica urzędu Magdalena Sokołowska. Kierowniczka wydziału inwestycji miała podpisać dokument, który zezwalał inwestorowi praktycznie na dowolne działania na działce miejskiej, w tym na jej utwardzenie. Właściciele okolicznych działek uważają, że działka miejska de facto jest lasem, a wydział nie miał prawa do wydania zgody na wycinkę drzew i utwardzenie przejazdu. Dodają, że procedura odbywała się bez należnych dokumentów, odpowiedniej analizy, inwentaryzacji i nawet bez pozorów przestrzegania prawa.

Gruz oraz śmieci na bagnie

Czytelnicy przekonują, że rozochocony brakiem reakcji magistratu inwestor kontynuował niekorzystne dla obszarów chronionych NATURA 2000 działania. W kwietniu na chronione bagno na działce zostało nawiezionych kilka wielotonowych przyczep gruzu i śmieci z pobliskiej budowy.

W maju w planach inwestora na działce, na której stanąć miał „budynek rekreacji indywidualnej”, pojawia się inwestycja opisana na stronie internetowej, jako camping, domki modułowe, pole namiotowe, kampery, basen, sauna i plac zabaw. Oburzenie sąsiadów skutkuje spotkaniem z inwestorem w obecności przedstawicieli urzędu miasta. Mieszkańcy relacjonują, że żona inwestora oraz Joanna Grudzińska, pełniąca obowiązki kierownika wydziału ochrony środowiska, zachowywały się tak, jakby się nie znały. Pani Grudzińska podsumowała spotkanie konkluzją, że żadne prawo nie jest łamane i jest to tylko „konflikt sąsiedzki”. Natomiast miała nie zainteresować się dewastacją przyrody na działce inwestora.

Na działkę trafiły przyczepy

Na początku sierpnia mieszkańcy złożyli do burmistrza powiadomienie o naruszeniu prawa, w którym znalazło się ponad pięćdziesiąt stron analizy prawnej. Jakiś czas potem na działce pojawiają się trzy kilkunastometrowe przyczepy. Nasi rozmówcy nie znają powodu składowania tego typu obiektów w tym miejscu. Nieopodal posesji zostaje poszerzony fragment ulicy, chociaż przez lata mieszkańcy nie mogli doprosić się burmistrza o jej wyrównanie. Jeden z sąsiadów zostaje zmuszony do wycięcia świerków przed domem. Wszystko po to, aby przyczepy mogły wjechać do lasu. Mieszkańcy nie dostali odpowiedzi od burmistrza, kto sfinansował przywołane prace.

Czytelnicy sprawozdają, że w tym czasie urząd miasta wszczyna postępowanie dotyczące wycinki drzew na działce oddalonej o kilkadziesiąt metrów od działki inwestora, nie zauważając „zniknięcia” wielu potężnych drzew w okolicy spornej działki. Mieszkańcy od kilku lat wnioskowali o wycięcie suchej sosny na działce miejskiej, ale nie przyniosło to żadnego efektu. Sosna się pochyliła, a finalnie zmuszeni byli wyciąć ją strażacy.

Spotkanie nie dało efektów

Po kilku miesiącach starań mieszkańcom udaje się umówić na spotkanie w urzędzie miasta, gdzie stronę miejską reprezentują drugi zastępca burmistrza, Sławomir Sieczkowski oraz sekretarz miasta, Sylwia Zajkowska. Spotkanie odbywa się pod koniec października. Mieszkańcy opowiedzieli na nim, że inwestor, będący mężem kierownik wydziału łamie prawo przy współpracy z innymi pracownikami urzędu i za zgodą urzędu. Nasi rozmówcy usłyszą od S. Sieczkowskiego, że prawo nie jest łamane, magistrat popiera działania swoich pracowników, a w przypadku działań na terenach prywatnych najważniejsze jest prawo własności. Urząd nie interweniuje na prywatnym gruncie. Nasi Czytelnicy proszą, aby potwierdzić ten fakt na piśmie. Twierdzą, że przepisy istnieją w zależności od tego, do kogo mają być zastosowane i nikt się z tym specjalnie nie kryje. Jedno z pierwszych zdań, jakie usłyszeli od inwestora, miało brzmieć: „Ja tu znam wszystkich i wszystko sobie załatwię”. To relacja naszych rozmówców.

Złom zagraża środowisku

W połowie listopada mieszkańcy skierowali pismo do wydziału gospodarki komunalnej, rolnictwa i ochrony środowiska urzędu miasta wraz z dokumentacją zdjęciową, pokazującą składowanie złomu na działce przy ulicy Deszczowej w Sajenku. Największe wrażenie robią ich zdaniem wycofane z użytkowania przyczepy pojazdów ciężarowych TIR. Autorzy pisma zauważyli, że takie obiekty wymagają zachowania specjalnej procedury złomowania, bowiem znajdujące się w nich płyny eksploatacyjne i ew. pozostałości biologiczne towarów przewożonych w chłodniach, mogą stanowić istotne zagrożenie dla środowiska. Przekazali też, że ich wielkość oraz ilość może skutkować zanieczyszczeniem wód gruntowych, a i wody w licznych tu ujęciach. Zdaniem mieszkańców przyczepy stanowią istotne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. W piśmie pada wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego celem usunięcia przyczep.

Dłoń zastępcy burmistrza

Kilka dni później pismo wysłano także do burmistrza. Mieszkańcy piszą w nim o nielegalnej wycince drzew i krzewów, nielegalnym wysypisku śmieci i złomowisku. Właściciele okolicznych posesji przedstawili w piśmie harmonogram podejmowanych przez siebie działań, w tym m.in. zgłoszeń o nieprawidłowościach kierowanych do pracowników urzędu miasta, które nie przyniosły rezultatów. Zawarli też niezwykle ciekawą relację ze spotkania w urzędzie miasta z 22 października 2021. Piszą, że byli traktowani jak intruzi, a zastępca burmistrza Sławomir Sieczkowski zachowywał się skandalicznie. Słowa o poprawności działań urzędu miejskiego miał podkreślić uderzając dłonią w stół.

Jak twierdzą mieszkańcy, przez bezprawne działania inwestora na unikatowym terenie, jakim jest chronione prawem bagno, zostały bezpowrotnie zniszczone siedliska rzadkich ptaków. A żurawiny, które bogato rosną na tym bagnie od niepamiętnych czasów, niebawem znikną, po prostu wyschną.

Relacja właściciela działki

Skontaktowaliśmy się z właścicielem działki na ulicy Deszczowej. Nasz rozmówca przedstawił odmienną interpretację zdarzeń. Twierdzi, że wszystkie działania podejmuje zgodnie z prawem, a oskarżenia pod jego adresem to pomówienia.

-Kupiłem działkę w połowie marca 2021 roku. Posiadam zdjęcia i filmiki z grudnia 2020 roku, na których widać stertę wyciętych gałęzi. Rozumiem, że poprzedni właściciel chciał uatrakcyjnić swój teren, ponieważ działka przez wiele lat była zaniedbana. Wiem, że przez lata mieszkańcy traktowali ją jak miejsce, gdzie można było wysypać śmieci. Nabyłem działkę w okresie, gdy leżał na niej śnieg. Dopiero po roztopach okazało, że jest tam wiele odpadów. Zacząłem wywozić nieczystości, a podejmowane przeze mnie działania zainteresowały sąsiadów. Odpadów było wtedy tak dużo, że po przyjeździe do PSZOK zostałem poproszony o wyjaśnienia. Odkąd jestem właścicielem, nie wyciąłem żadnego drzewa na działce, chociaż RDOŚ uzgodniła wycięcie ponad 30 drzew jeszcze przed nabyciem przeze mnie gruntu i na tej podstawie urząd miejski wydał decyzję umożliwiającą wycięcie drzew. Była to zgoda na wycinkę 50-60 letnich sosen. Zanim zdecydowałem się kupić działkę, poprosiłem byłego właściciela, aby nie wycinał drzew, choć to mogło wpłynąć na uatrakcyjnienie mojej posiadłości –mówi właściciel działki.

Sprawa może mieć drugie dno

Zdaniem inwestora sprawa może mieć drugie dno. Właściciel działki przypuszcza, że krytyka jego działań ma bezpośredni związek z tym, że odmówił jej sprzedania dwójce sąsiadów. Przekonuje, że jego aktualny oponent składał mu w tej sprawie konkretną propozycję.

-Z większością sąsiadów mam bardzo dobre relacje. Coraz więcej ludzi przekonuje się do mnie i widzi, że mam dobre intencje. Chcąc wyjaśnić przyczynę nieporozumień zaprosiłem do siebie na rozmowę jednego z mieszkańców, który najczęściej zarzuca mi bezprawne działania i pisze na mnie pisma. Co się okazało? Ten pan podczas rozmowy oświadczył, że jest zainteresowany kupnem mojej posiadłości, ale po zaniżonej według mnie cenie. Dopiero wtedy wszystko stało się dla mnie jasne. Zrozumiałem, dlaczego jestem atakowany. To nie ludzie są źli, tylko w tej sprawie jest drugie dno. Stąd wynikają działania, aby zdyskredytować mnie w oczach urzędników i opinii publicznej. Przekazałem mojemu rozmówcy, że nie sprzedam mojej działki -twierdzi właściciel.

Inwestor jedynym właścicielem

Inwestor potwierdza, że spotkał się z grupą lokalnych mieszkańców w obecności swojej żony i pracowników urzędu miejskiego. Podkreśla, że jest jedynym właścicielem działki, a jego małżonka nie ma żadnego związku z omawianą sprawą. Dodaje, że mieszkańcy zaproszeni na spotkanie zostali wprowadzeni w błąd przez jednego z sąsiadów.

-Rzeczywiście spotkałem się z mieszkańcami. Opowiedziałem im o swoich planach. Bardzo jasno zadeklarowałem, że nie będę tam robił niczego, czego nie robią inni sąsiedzi. Nie chcę budować żadnych pensjonatów, tylko dwa domki pod wynajem. Wycofałem się z planów zbudowania campingu dla przyczep i kamperów. Przy ulicy Deszczowej są 44 adresy. Na spotkanie przyszło kilkanaście osób, reprezentujących 7 adresów. To i tak całkiem duża grupa osób, ale nie są wyrazicielem głosu wszystkich mieszkańców. Większość przybyłych na rozmowę ludzi przyszła tam z ciekawości. Podczas dyskusji okazało się, że mieszkańcy zostali wprowadzeni w błąd przez pana, który zapraszał ich na spotkanie. Ten sam człowiek, który pisze na mnie donosy i który złożył mi propozycję odkupienia mojej działki, opowiedział ludziom na mój temat niestworzone historie. Mówił im, że zamierzam postawić tam hotel, stworzyć ośrodek, że będą tam jakieś pijackie burdy. Dopiero po zdementowaniu przeze mnie tych konfabulacji, mieszkańcy się uspokoili –komentuje inwestor.

-W spotkaniu uczestniczyła moja żona. Była tam prywatnie w dniu wolnym od pracy. Jestem jej wdzięczny, że dodawała mi otuchy. Chcę zaznaczyć bardzo wyraźnie, że moja żona nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Jestem jedynym właścicielem tej działki, która stanowi własność odrębną. Fakt, że niektóre nieżyczliwe mi osoby chciały włączyć do dyskusji moją małżonkę i wykorzystać do tego jej pracę w urzędzie miasta, mocno mnie zbulwersował. O mnie mogą mówić wszystko, bo ja mam grubą skórę. Ale nie pozwolę, żeby szargano moją rodzinę. Moja małżonka wyjaśniła swojemu pracodawcy, jak wygląda cała sprawa i na tym jej rola się zakończyła. Na spotkaniu była dwójka pracowników urzędu miejskiego, w tym pani, która dopiero rozpoczynała pełnienie obowiązków kierownika wydziału gospodarki komunalnej, rolnictwa i ochrony środowiska. Ja tej pani nie znam, a moja żona również nie znała jej wówczas dobrze. Jestem traktowany przez urząd tak jak każdy inny mieszkaniec Augustowa –twierdzi inwestor.

Przyczepy zarejestrowane i legalne

Zapytaliśmy inwestora o kwestię przyczep na posesji i o zarzut dotyczący składowania przez niego złomu na działce. Inwestor jest pewien, że robi wszystko zgodnie z przepisami.

-Popieram ochronę przyrody, dlatego chętnie zapiszę się do stowarzyszenia, którego członek zarządu próbuje mnie szkalować. Odwiedziła mnie inspekcja wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska wraz z dwójką policjantów. Pojechaliśmy na działkę. Mam protokół z tego spotkania, było sprawdzane absolutnie wszystko. Ten protokół jest dla mnie bardzo korzystny. Niektóre osoby oskarżały mnie o prowadzenie nielegalnego wysypiska oraz składowanie złomu i wyrejestrowanych przyczep. Po kontroli okazało się, że przyczepy są w pełni legalne i sprawne, mają badania techniczne, są zarejestrowane, mają nawet wykupione ubezpieczenia drogowe i podatek drogowy. Przyczepy stoją tam zgodnie z prawem, a historia o zanieczyszczaniu środowiska i wód gruntowych została wymyślona, podobnie jak kwestia płynów eksploatacyjnych. Tam nie ma żadnych płynów, układ hydrauliczny przyczep hamuje powietrzem. Dyrektor inspektoratu powiedział, że tak jak przyjeżdżam na swoją własność zarejestrowanym i ubezpieczonym samochodem, tak samo mam prawo postawić tu przyczepę czy traktor. Jasno stwierdzono, że nie mam żadnego nielegalnego wysypiska śmieci, ani nie prowadzę nielegalnego demontażu samochodów, co mi także zarzucano –relacjonuje właściciel.

Sprawa może skończyć się w sądzie

Nasz rozmówca ma już dość kontaktów z policją i pozostałymi instytucjami. Zapowiada, że najprawdopodobniej niebawem złoży pozew do sądu o zniesławianie i nękanie.

-Jestem na skraju wyczerpania nerwowego. Miałem już kilka kontroli, które nie wykazały, że robię coś niezgodnie z prawem. Odwiedziła mnie też powiatowa inspekcja ochrony środowiska, oni nie dostrzegli żadnego bezprawia. Powiedziano mi nawet, że drzewa rosną w pewnej kolizji, blisko siebie i nie mogą się rozrastać, dlatego wskazana będzie przycinka. Jest to element gospodarki leśnej. Ale cała historia najprawdopodobniej skończy się w sądzie. Nie chciałem tego robić, jednak skłaniają mnie do tego próby wciągania do tego sporu mojej żony i informowanie o tym mediów. Rozmawiałem z prawnikiem. Uważam, że jestem pomawiany, nękany. Kolejne pisma wysyłane do różnych instytucji mają mnie umęczyć i doprowadzić do sprzedaży działki -puentuje inwestor.

Pytania do urzędu miejskiego

Zapytaliśmy burmistrza Mirosława Karolczuka, kto i na jakiej podstawie wydał zgodę na wycinkę drzew na działkach wskazanych przez naszych rozmówców. Poprosiliśmy go także o komentarz do informacji o nielegalnym złomowisku i o składowaniu przyczep ciężarowych na jednej z działek, utrudniających korzystanie z nieruchomości sąsiednich.

„Powyższe nieruchomości w tym zakresie objęte są postępowaniami administracyjnymi. O ich wyniku rozstrzygnie odpowiedni organ w zakresie swojej właściwości. Przedmiotowa działka objęta jest postępowaniami administracyjnymi w wyniku których zostaną wydane decyzje, o których wszystkie strony postępowania zostaną poinformowane” -poinformował nas burmistrz.

Zwróciliśmy się też z pytaniem do kierownik wydziału inwestycji urzędu miasta. Zapytaliśmy Magdalenę Sokołowską, czy potwierdza fakt, że 2 kwietnia 2021 roku wyraziła zgodę na utwardzenie zjazdu z ulicy Deszczowej na jedną z działek oraz zgodę na oczyszczenie pasa drogowego, a także wycinkę drzew i krzaków na ulicy Deszczowej na wysokości jednej z działek.

„Nieruchomości objęte zapytaniem są przedmiotem postępowań administracyjnych. O rozstrzygnięciu przedmiotowych spraw zadecyduje właściwy organ” –przekazała Sokołowska.


Napisz komentarz

Komentarze

opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 1 z dnia 30 sier - strona 24Strona nr 24
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: ☝️💪🎉🥳👉🛸🤡🚀👈🥸💰🤝👏Treść komentarza: Mnie tam te podwyżki burmiszcza Karolczuka i jego akolitów z NM-PiS zupełnie nie dziwią. Karolczuk przecież jak chłopu na miedzy głosił przed wyborami na burmistrza Augustowa, że jego główne hasło wyborcze to: "Teraz rodzina"! Obiecywał, więc chłop teraz robi swoje i kosi po rodzinach ile wlezie naszomiastowym drenowaniem kieszeni rodzin wielodzietnych. Każdy kto miał dzieci dokładnie wie, że na kąpanie, gotowanie, podmywanie, zmywanie, przemywanie, płukanie, obmywanie, spłukiwanie itd., itp. wody idzie szczególnie przy małych dzieciach co nie miara, czyli mówiąc wprost - od cholery. Rodziny wielodzietne mieszkające w budynkach wielorodzinnych poczują niebawem na własnej skórze, a raczej skromnych zasobach finansowych swoich portfeli naszomiastowo-populistyczne hasło burmiszcza Karolczuka i ekipy NM-PiS, czyli "TERAZ RODZINA"!!!Data dodania komentarza: 23.11.2024, 00:35Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Ekipa insrybutorowych lamusówTreść komentarza: A augustowskim magistracie musi być jakaś "ekipa insrybutorowych lamusów" stale drenujących budżet miejski i portfele mieszkańców Augustowa. Najpierw zepsute miejskie liczydło naczelnego ratuszowego kabotyna zaprzepaściło szansę pozyskania dla Augustowa kilkudziesięciu milionów złotych z Funduszy Norweskich, później ta ekipa dość skutecznie zniechęciła mieszkańców do korzystania z miejskiego basenu próbując wydoić ich skromne budżety domowe płatnym komunalnym parkingiem, a teraz chcą dodatkowo dokumentnie opróżnić portfele augustowian tzw. śmieciowym sposobem na zużytą wodę.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 21:31Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Trzeba było myśleć samodzielnie przy wyborach, a tak to trudno. To jak w kawale mimo, że nie do śmiechu mieszkańcom ale ku przestrodze i rozwadze na przyszłość. "Żona przed porodem pyta męża: - Kochanie, jak nazwiemy naszego synka? - Tomasz. - Tomasz? A dlaczego Tomasz? - Nie chciałaś w ...., to masz." Mieszkańcy znów wdepnęli w gówno..Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:37Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: KaligulaTreść komentarza: Też słyszałem o "open hours" na pranie i mycie się na miejskim basenie. To pewnie w ramach rekompensaty dla mieszkańców bloków spółdzielni mieszkaniowej i budynków komunalnych za łupienie ich śmieciowym naliczaniem opłat za wywóz odpadów komunalnych przez naszomiastowych burmiszczów i ich akolitów z towarzystwa wzajemnej adoracji PiS-NM.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:24Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Biznes-na-latoTreść komentarza: a ja proponuję punktom gastronomicznym zlokalizowanym nad jeziorami zaopatrzyć się przed sezonem w duże ilości szamponów i mydła. W ciepłe dni będzie lepiej schodzić niż piwo....Data dodania komentarza: 22.11.2024, 19:26Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Free shower & laundry hours at the municipal swimming pool in AugustowTreść komentarza: Podobno burmistrz Karolczuk, jego zastępcy i ich akolici z koalicji NM- PiS mają jeszcze w tym roku podjąć uchwałę umożliwiającą mieszkańcom Augustowa posiadającym TAK-a (Twoja Augustowska Karta) darmową kąpiel i pranie na miejskim basenie podczas wyznaczonych przez dyrektora CSiR godzin na pranie i prysznic określonych w Regulaminie - "Free shower & laundry hours". Myślę, że pomysł jest nawet fajny, żeby trochę ulżyć mieszkańcom Augustowa budynków wielorodzinnych w związku z wprowadzeniem przez burmistrza Karolczuka nowego sposobu naliczania opłat za wywóz odpadów komunalnych uzależnionych od ilości zużycia wody w danym gospodarstwie domowym.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 19:11Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Free shower & laundry hours at the municipal swimming pool in AugustowTreść komentarza: Podobno burmistrz Karolczuk, jego zastępcy i ich akolici z koalicji NM- PiS mają jeszcze w tym roku podjąć uchwałę umożliwiającą mieszkańcom Augustowa posiadającym TAK-a (Twoja Augustowska Karta) darmową kąpiel i pranie na miejskim basenie podczas wyznaczonych przez dyrektora CSiR godzin na pranie i prysznic określonych w Regulaminie - "Free shower & laundry hours". Myślę, że pomysł jest nawet fajny, żeby trochę ulżyć mieszkańcom Augustowa budynków wielorodzinnych w związku z wprowadzeniem przez burmistrza Karolczuka nowego sposobu naliczania opłat za wywóz odpadów komunalnych uzależnionych od ilości zużycia wody w danym gospodarstwie domowym.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:10Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Zepsute liczydło z czasów zaprzepaszczonych przez burmiszcza Karolczuka i ekipę NM Funduszy Norweskich🤡Treść komentarza: Czy "nowy" sposób naliczania opłaty za odpady komunalne, którym mieszkańcy Augustowa raczeni będą od 1 stycznia 2025 r. bezrefleksyjnie wprowadzony przez burmistrza Karolczuka w związku z jego sztandarowym hasłem pt. "TERAZ RODZINA" otumaniającym mieszkańców Augustowa fetorem wychodkiewiczowo-naszomiastowego manipulacjo-populizmu podczas ostatnich wyborów samorządowych oraz firmowanym przez jego dwóch markueranrujących zastępców i radnych PiS-NM, uwzględnia proporcjonalne naliczane opłaty za każdy m³ zużytej wody w danym gospodarstwie domowym mieszkalnictwa wielorodzinnego, tj. za np. 1.001 m³ naliczona zostanie kwota za wywóz odpadów komunalnych wg wzoru: V zw x 15 zł = OPPNB zwok, gdzie "V zw" jest ilością zużytej wody w mieszkaniu, a "OPPNB zwop" opłatą po podwyżce naszomiastowych burmiszczów za wywóz odpadów komunalnych, czyli 1,001 x 15 zł = 15,02 zł, czy gispodarstwo domowe składające się z jednego lub kilku domowników będzie musiało jednak zapłacić 30 zł za 1,001 m³ w związku z przekroczeniem ilości zużytej wody ponad 1 m³ (słownie: jeden metr sześcienny) o 1 dm³ (słownie: jeden litr)? Zaznaczam, iż w skali tylko jednego roku kwota może uszczuplić budżet domowy tylko jednego gospodarstwa domowego na kwotę ok. 180 zł, a biorąc pod uwagę liczbę mieszkań tylko w samej spółdzielni mieszkaniowej kwota nadużycia decydentów wprowadzających "nowy" sposób naliczania opłaty za wywóz odpadów komunalnych, może sięgać setek tysięcy złotych rocznie.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 16:50Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: tynkarzTreść komentarza: "ów metodę"??? a metoda to jest on czy ona? chyba powinno być "ową metodę"!!!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 15:56Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: ziziTreść komentarza: co z tego, że zapamiętają, skoro potem i tak znów go wybiorą? ciemny lud wszystko kupujeData dodania komentarza: 22.11.2024, 15:53Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Drenujące podwyżki burmiszcza Karolczuka vs podwyżki dla mieszkańców AugustowaTreść komentarza: Tak na szybko licząc to podwyżka uposażenia burmiszcza Karolczuka przyznana mu z inicjatywy i za sprawą koalicji radnych NM-PiS oraz nietuzinkowo niegospodarne utworzenie przez rzeczonego burmiszcza Augustowa Mirosława Karolczuka etatu drugiego zastępcy burmistrza w augustowskim magistracie, dotychczas spowodowały wydrenowanie miejskiego budżetu kwotą ok. miliona złotych! Co na to mieszkańcy Augustowa? Czy burmiszcz Karolczuk w żurnalu pod swoją redakcją na bieżąco informuje mieszkańców o stale postępującej i rosnącej kwocie wynikającej z działalności burmiszcza Karolczuka, ugrupowania NM i ich akolitów z PiS? Proponuję, żeby na zbliżającą siecwielkimi krokami Gwiazdkę burmiszcz polecił swojemu zastępcy F.J. Chodkiewiczowi, żeby ten przy okazji odpalania lampek świątecznych na RZA zainstalował wysoko na kolumnie króla Zygmunta Augusta very very big, jak mega ego naszomiastowych burmiszczów, telebim z aktualizowaną online kwotą drenujacą miejski budżet, liczoną od początku "wdrożenia" przez burmiszcza Karolczuka i pozostałych decydentow z NM i PiS tego niezwykle niegospodarnego procederu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 15:16Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Witam szanownych dziennikarzy . Oglądałem sesję rady i to jakie wyliczenia przedstawiał zastępca burmistrza i jakich argumentów użył to znaczy że żyje w innych realiach. Twierdzenie że mieszkańcy domów jednorodzinnych dużo lepiej segregują bo on widzi jak wystawiają różne worki . Jak słyszę takie uzasadnienia to coraz częściej uważam że wykształcenie nie idzie w parze z inteligencją. A co do tego że miał spotkania z Prezesami zarządzającymi blokami to w pierwszej kolejności niech by wymusił inwestycje w tym kierunku przez tych prezesów ale oczywiście najlepiej i najprościej iść po najmniejszej linii oporu i wyciągnąć kasę. Spółdzielnia Mieszkaniowa to nie robi nic w tym zakresie a jak zobaczyłem jak ostatnio dostawili po malutkim pojemniku do odpadów i podpisali Papier na kilka bloków to się uśmiałem. Prezesi bloków nie biorą pod uwagę jeszcze jednej rzeczy. Chodzi o odpady wielogabarytowe. Ludzie mieszkający w blokach nie mają możliwości przechowania mebli czy innych rzeczy i wystawienia ich raz na kwartał tak jak mogą to zrobić w domach jednorodzinnych. Jeszcze jedna sprawa dlaczego ma być brane pod uwagę 12 miesięcy wstecz co z rodzinami których dzieci w tym okresie wyprowadzili się, wyjechali na studia a rodzice będą płacić za śmieci ogromne kwoty. Z tego co zrozumiałem to domy jednorodzinne będą płacić od osoby a też mają liczniki. Gdzie jest prawo takie same dla wszystkich w myśl naszych gospodarzy. Jedynym rozsądnym głosem był Pan Cieślik że najwięcej zapłacą osoby z dziećmi bo to takie rodziny zużywają najwięcej. Dlaczego Miasto nie rozstawi kilku punktów do zbiórki śmieci elektro drobnych tylko każe z każdą najmniejszą pierdołą jeżdzić do koszar to ma być eko. Treść maila którą wysłałem wcześniej do spółdzielni i urzędu miasta ciekawe czy ktoś ktokolwiek to czytał. Urząd miasta Mam nadzieję że ktoś zaskarży uchwałę opłat za odpady lub ją zmienicie która od nowego roku ma obowiązywać bo to jest dyskryminacja osób mieszkających w blokach a domach jednorodzinnych. Dlaczego w budynkach wielorodzinnych mają płacić więcej skoro przyjmujecie 3m x 15=45 . Druga sprawa dlaczego będzie brane pod uwagę 12 miesięcy wstecz jak w takim okresie dużo się zmienia. Wygląda na to że osoby mieszkające w takich budynkach mają ponosić większe koszty . Czy to nie narusza prawa. Spółdzielnia mieszkaniowa Dzień dobry. Jak zamierzacie rozwiązać podrzucanie śmieci przez osoby nie mieszkające na terenie spółdzielni skoro śmietniki są nie zamykane a jest to częsty przypadek. Po drugie proszę upomnieć swoich pracowników sprzątających którzy sprzątając przy śmietnikach Jak ktoś stawia przy śmietniku różne rzeczy które nie powinno być wrzucone do ogólnego A ONI WSZYSTKO ŁADUJĄ DO OGÓLNEGO a później pretensje do mieszkańców że nie segregują. Po trzecie trzeba rozbudować śmietniki i nie zasłaniajcie się że nie ma miejsca bo w wielu przypadkach jest dużo obok tych istniejących.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 15:07Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Oddam za darmo100-litrowe akwariumTreść komentarza: Spotykają się dwaj Augustowianie po roku funkcjonowania wysokości opłat od śmieci uzależnionych od zużycia wody Jeden mówi do drugiego: w tym miesiącu udało mi się w końcu zapłacić mniej za śmieci niż przed rokiem Na to drugi odpowiada: właśnie to czuję .....Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:12Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Śmietnikowy DżoTreść komentarza: Śmieciarki jeżdżą każdego tygodnia, bywa kilka razy nawet. Po plastiki, po szkło, papier, bio, zmieszane, popiół. Trzeba zrobić jeszcze więcej frakcji do segregowania, żeby codziennie po dwa razy jeździli. Bedzie jeszcze weselej i drożej. Życie dla segregowania i płacenia za śmieci.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 10:11Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: NiuńkaTreść komentarza: Mało tego. Pan Cieślik ów metodę poparł jako słuszną, stwierdzając jednocześnie iż proponowali taką zmianę już wcześniej.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:14Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Divide et impera po naszomiastowo-pisowskiemuTreść komentarza: Oczywiście powinno być: "...logicznie niespójnego w każdym aspekcie...".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 23:59Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Insrybutorowy miszcz podwyżek - swoich i mieszkańców AugustowaTreść komentarza: Burmiszcz Karolczuk zapisze się w historii augustowskiego samorządu jako nałogowy miszcz podwyżek. Mieszkańcy Augustowa pewnikiem na długo zapamiętają blisko 100% podwyżkę uposażenia burmiszcza Karolczuka drenujacą każdego roku miejski budżet kwotą ponad 100 tys. złotych, augustowianie zapamiętają zdublowanie etatu zastępcy burmistrza Augustowa drenującego miejski budżet kwotą blisko ćwierć miliona złotych tylko w skali jednego roku, augustowianie zapamiętają podwyżkę opłat za ogrzewanie mieszkań drenującą boleśnie ich budżety domowe, augustowianie zapamiętają podwyżki cen za korzystanie z miejskiego basenu i wprowadzenie opłat za parking przy miejskim basenie dodatkowo uszczuplających ich budżety domowe, augustowianie zapamiętają jeden jedyny blok komunalny wybudowany za rządów ekipy NM z kosmicznymi czynszami pustoszącymi skromną zawartość ich portfeli, augustowianie zapamiętają obecnie przeforsowywane przez NM i PiS podwyżki opłat za wywóz odpadów komunalnych tym razem nie tylko kolejny raz w kadencji burmiszcza Karolczuka pogrążających ich już obecnie dramatyczny stan finansów, ale dodatkowo dzielących augustowian na jednorodzinnych po naszomiastowemu uprzywilejowanych oraz wielorodzinnych nagminnie czołganych przez towarzystwo wzajemnej adoracji spod znaku PiS & NM. Szkoda tylko, że znaczna część augustowian nie zapamiętała większej części z ww. wyliczenia podwyżkowych "wodotrysków" burmiszcza Karolczuka, gdy odawali swój głos w wyborach samorządowych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:32Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: W którym momencie sesji to mówiła? Może pominąłem. Wydaje mi się że jedynie zgłosiła niższe stawki.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 20:13Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: Divide et imper po naszomiastowo-pisowskiemuTreść komentarza: Leśny ludku, radna Piasecka mówiła o niesprawiedliwym traktowaniu mieszkańców Augustowa przez burmiszcza Karolczuka i jego ichniomiastową ekipę, na dokładkę popieranych przez radnych "wsłuchujących się w głos suwerena" z miejmy nadzieję schyłkowej partii PiS. Absurdalnym, zerwanym z choinki i wziętym z sufitu jednocześnie jest pomysł aparatczyków NM & PiS dotyczący różnicowania i polaryzowania mieszkańców poprzez wprowadzenie logicznie niespójnego w żadnym aspekcie sposobu naliczania przez burmistrza dla mieszkańców Augustowa opłat za wywóz odpadów komunalnych, tj. różny dla mieszkańców budynków jedno oraz wielorodzinnych. Natomiast zgadzam się z Tobą, iż radni KO powinni mocniej, dobitniej, skuteczniej walczyć z łamaniem prawa związanym z nierównym traktowaniem mieszkańców Augustowa przez burmiszcza Karalczuka z ekipą NM współ wespół z ich pisowskimi akolitami i działających niestety na szkodę mieszkańców Augustowa. P.S. Gdzie podział się radny Kotlarski niegdyś permanentnie i kompulsywnie gardłujacy pustym jak bęben słowotokiem na starostę Szlaszyńskiego quasi-walcząc o dobro mieszkańców Augustowa? Gdzie jest rozedrgany kłótnik Kotlarski? Boisz się radny Kotlarski swojego zabufonionego pryncypała spod insrybutora, czy po prostu jesteś cynicznym populistą - żałosnym pieniaczem i klaunem?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 19:36Źródło komentarza: Izabela Piasecka krytykuje władze miejskie. Mieszkańcy Augustowa zapłacą krocie za śmieci? (video)Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Można by rzec za Mario Puzo, taki lokalny "Consigliere". Ciekawe co zrobi piesek gdy mu pana zamkną..Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:23Źródło komentarza: Zarzuty korupcyjne dla Karola Karskiego. Polityk PiS ma silne powiązania z Augustowem
Reklama