Bartosz Lipiński
Na Rynku Zygmunta Augusta zgromadzili się mieszkańcy, przedstawiciele samorządu miasta Augustowa i powiatu augustowskiego, służby mundurowe, poczty sztandarowe oraz delegacje. Uczestnicy złożyli wiązanki kwiatów przed pomnikiem „Tym, którzy oddali swe życie za wolną i sprawiedliwą Ojczyznę". O zapewnienie podniosłej atmosfery zadbał augustowski zespół „Bystry”, który prezentował pieśni patriotyczne. Msza święta w intencji Ojczyzny została odprawiona w Bazylice Mniejszej. Później odbywały się inne ceremonie, m.in. z inicjatywy stowarzyszenia „Polska Organizacja Wojskowa”, złożono kwiaty pod popiersiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Z ostatniego święta zapamiętamy z pewnością znakomite przemówienie starosty augustowskiego Jarosława Szlaszyńskiego, znanego i niezwykle cenionego historyka.
-Święto Niepodległości jest bez wątpienia najważniejszym świętem. Dziś czcimy bohaterów, dzięki którym możemy to święto uroczyście obchodzić. Wspominamy datę 11 listopada 1918 roku. Ale do mieszkańców Augustowa i Ziemi Augustowskiej niepodległość dotarła 26 lipca 1919 roku. Niepodległość nie była aktem jednorazowym, trzeba było o nią walczyć. Walczyć o złączenie Ziemi Augustowskiej z Macierzą, a później w 1920 roku obronić niepodległość całej Rzeczpospolitej. Marszałek Piłsudski, wskrzesiciel państwa, dawał nam bardzo wyraźne wskazówki. Podkreślał, że musimy pamiętać o tych, którzy za Polskę walczyli. Musimy także pamiętać o tych, którzy Polskę budowali i tych, którzy w tym kraju żyją. Marszałek Piłsudski powiedział, że naród bez pamięci o przeszłości przestaje być narodem, a staje się wyłącznie zbiorowiskiem ludzi zamieszkującym dane terytorium –mówił zebranym starosta Szlaszyński.
-O tym, jak żyje się w kraju nawet w pewnym stopniu uzależnionym, wiedzą starsi, którym dane było żyć w Polsce powojennej. Wydawało się, że jesteśmy niepodlegli, jednak faktyczne decyzje zapadały w innych ośrodkach, poza naszym krajem. Dzięki cudowi w 1989 roku bez wielkich ofiar, bezkrwawo odzyskaliśmy suwerenność i prawdziwą niepodległość. Dziś, mając w pamięci przestrogi Marszałka Piłsudskiego, szanujmy naszą niepodległość. Jeden z wielkich Polaków powiedział, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Nie jest nam dana, lecz zadana. Dzisiaj sytuacja jest trudna. Chylę czoła przed służbami broniącymi naszej niepodległości, przed funkcjonariuszami straży granicznej i policji, przed żołnierzami strzeżącymi granicy. To ich służba dla nas. Cieszmy się z niepodległości, z demokratycznego państwa i z tego, że możemy korzystać ze swobód obywatelskich. Pamiętajmy o przykazaniach wielkich Polaków. Niech się święci niepodległość, niech żyje Najjaśniejsza Rzeczpospolita –powiedział starosta.
Napisz komentarz
Komentarze