O ciekawych wyczynach augustowianina Bartka Wiśniewskiego pisaliśmy już wielokrotnie. Ten niezwykły młody człowiek, który postanowił co jakiś czas nas wszystkich zadziwiać swoimi pomysłami na dosyć ekstremalne wyzwania, przygodę z pokonywaniem słabości rozpoczął od jogi. Wszystko zaczęło się od problemów osobistych, które go dotknęły, a podejmowanie wyzwań stało się jego sposobem radzenia sobie z nimi. Ze swoimi pomysłami Bartek Wiśniewski pędzi jak burza. Zaczął od wyprawy w spodenkach zimą na Śnieżkę, potem udało mu się nurkować pod lodem, przejść bosą stopą po rozżarzonych węglach i potłuczonym szkle. Wybudował też łóżko fakira, na którym leżał z obciążeniem w postaci stojącego na jego plecach kolegi. Spróbował sił w slackline, czyli dyscyplinie polegającej na chodzeniu i wykonywaniu trików na taśmie rozwieszonej na wysokości. Bartek na taśmie przechadzał się nad ziemią, ale też próbował waterline, czyli spaceru nad wodą. Obecnie usilnie przygotowuje się do kolejnego wyzwania. Bartek Wiśniewski zwany Fakirem z Augustowa ma zamiar już niebawem, bo 20 listopada, o godz. 18.00, na Molo Radiowej Trójki pobić rekord Polski. A w czym? W przejściu 50-metrowego dystansu po rozżarzonych węglach. Temperatura żaru ma wynosić około 700 stopni, więc teraz mocno trenuje. Na próbę pobicia rekordu przyjadą sędziowie z Polski, którzy będą nadzorować wyczyn. Sponsorem głównym wydarzeniu jest augustowska firma Eurowindows. Jeśli uda mu się pobić ten rekord, zamierza trafić do Księgi Rekordów Guinessa pokonując tym razem 200 metrów rozżarzonego węgla.
Warto dodać, że podczas bicia rekordu Polski przewidziano dodatkowe atrakcje dla widzów. Będzie można położyć się na łóżku Fakira, stanąć na gwoździach, czy spróbować sił w chodzeniu po linie od drzewa do drzewa. Zanim jednak odbędzie się bicie rekordu, Bartek Wiśniewski zaprasza do obejrzenia reportażu o nim w Dzień Dobry TVN, który będzie emitowany w niedzielę, 7 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze