Na wiosnę radni opozycji w augustowskiej radzie miejskiej złożyli wniosek o wygaszenie mandatu radnego argumentując, że Dobkowski w prowadzonej działalności gospodarczej korzysta z mienia komunalnego gminy, co jest niezgodne z zapisami ustawy o samorządzie gminnym. Radni koalicji rządzącej głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu Dobkowskiego.
Kilka miesięcy później wojewoda podlaski wezwał radę miejską do podjęcia uchwały o wygaszeniu mandatu. Tomasz Dobkowski określił decyzję wojewody mianem całkowitej kompromitacji. Radny i jego stronnicy spekulowali, że jakieś bliżej nieokreślone osoby wywierały wpływ na wojewodę. Radni koalicji rządzącej ugrupowania Nasze Miasto oraz banitów z klubu PiS ponownie zagłosowali za utrzymaniem mandatu Dobkowskiemu.
Pod koniec lipca wojewoda Bohdan Paszkowski wydał zarządzenie o wygaszeniu mandatu Tomasza Dobkowskiego. Napisał w nim między innymi o transakcjach firmy prominentnego radnego obozu rządzącego prowadzonych z miastem i jednostkami organizacyjnymi.
„Pan Tomasz Dobkowski (…) dostarczał paliwo jednostkom organizacyjnym gminy, tj.: Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie oraz Zespołowi Szkolno-Przedszkolnemu nr 1 w Augustowie, a także zawierał umowy na dostawę paliwa ze spółkami: Przedsiębiorstwem Transportowym NECKO, Wodociągi i Kanalizacje Miejskie; dostarczał także paliwo na rzecz Augustowskiego TBS KODREM” –fragment z zarządzenia wojewody.
Od decyzji wojewody przysługiwało odwołanie, z którego Dobkowski skorzystał. WSA uznał racje wojewody.
„Ustawodawca wprowadził generalny zakaz używania przez radnego mienia komunalnego gminy w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, bez względu na jej przedmiot, rodzaj majątku komunalnego i tytuł prawny. Mienie pozostające w zarządzie, czy użytkowaniu spółki, w której gmina ma 100 procent udziałów, jest mieniem komunalnym. Bez znaczenia pozostaje okoliczność zawierania umów w trybie przetargowym” –fragment komunikatu, jaki pojawił się na stronie internetowej WSA.
Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie jest prawomocne. Dobkowski może aktualnie odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Pewnie skorzysta z tej szansy.
Przypomnieć należy, że to kolejna porażka sądowa Tomasza Dobkowskiego. Wcześniej przegrał procesy, jakie wytoczył Marianowi Dyczewskiemu i Krzysztofowi Przekopowi o ochronę dóbr osobistych. Trudno nie zauważyć passy ostatnich klęsk radnego z wymiarem sprawiedliwości w tle.
Napisz komentarz
Komentarze