Krzysztof Przekop by Koty2
Fanatyk ugrupowania Nasze Miasto
Jolanta Oneta Roszkowska twierdzi, że nie jest banitką z PiS. Roszkowska faktycznie należy jeszcze do partii, jednak jest bardzo prawdopodobne, że niebawem podzieli los Alicji Dobrowolskiej i Dariusza Ostapowicza, którzy dyscyplinarnie zostali wykluczeni z Prawa i Sprawiedliwości. Od kilku lat Roszkowska głosuje odmiennie niż PiS, reprezentuje program ugrupowania Nasze Miasto. Wbrew linii PiS zdecydowanie popierała powstanie w Augustowie zespołów szkolno-przedszkolnych, bo jak rekomendowała: „Nic się nie zmieni dla uczni”. Podobne przykłady moglibyśmy mnożyć.
Szokujące porównanie Roszkowskiej
Niedawno Jolanta Oneta Roszkowska twardo wspierała Tomasza Dobkowskiego i Mirosława Zawadzkiego przed wygaszeniem mandatów. Uczyniła to wbrew wezwaniom od wojewody z PiS. Stanęła po stronie Dobkowskiego, gdy ten mówił o kompromitacji wojewody i o kompromitacji wszystkiego, co dzieje się w naszym kraju. Na sesji banitka z klubu PiS twierdziła, że Dobkowski i Zawadzki zostali wzięci pod lupę, bo są to „bardzo porządni ludzie, silni, odważni, z głowami naprawdę wspaniałych pomysłów” i jest to duże zagrożenie dla strony opozycyjnej. Zwracając się do Izabeli Piaseckiej Roszkowska użyła niezwykle skandalicznego porównania. Pytała, czy jeśli ktoś okradnie bank na 100 złotych, to jest innym złodziejem niż ktoś, kto ukradnie milion? Chodziło o sprzedaż kartaczy dla miasta przez firmę zatrudniającą radną Piasecką. Do przywołanych opinii odnieśli się radni opozycji.
Dezaprobata do skandalicznych słów
-Czy pani nie przekroczyła pewnych granic, porównuje pani moją sytuację do kradzieży? Czy pani ma jakąś podstawową przyzwoitość, żeby w taki sposób wypowiadać się na publicznym forum i takie porównania czynić? Jest to skandaliczne i oburzające –mówiła Izabela Piasecka.
Także radnemu Tomaszowi Miklasowi nie spodobały się tezy wygłoszone przez Roszkowską. Zwłaszcza dotyczące potencjalnego obrabowania banku.
Kradzież 20 zł, miliona i paczki fajek
-Usłyszałem całą litanię do świętego Zawadzkiego, bo jest fajny, super facet i go lubimy. To niech dalej siedzi w mieście i dalej niech ciągnie 500 tysięcy z miasta. Niech pani się zastanowi, o czym my tutaj mówimy. 20 złotych czy milion złotych, a paczka fajek? –Tomasz Miklas spytał Jolantę Onetę Roszkowską w trakcie ostatniej sesji rady miasta.
Pani radna Roszkowska słynie z absurdalnych wypowiedzi. Wspomniana radna nie musi okradać żadnej firmy, by pozyskać złoto. Wystarczy pomilczeć, bo milczenie jest złotem.
Napisz komentarz
Komentarze