Bartosz Lipiński
Żołnierze Polskiej Organizacji Wojskowej złożyli kwiaty przed popiersiem Marszałka Józefa Piłsudskiego w Augustowie. Mimo trudu ponad dwudziestokilometrowego marszu, który z pewnością odczuwali w nogach, na uroczystości panowała podniosła atmosfera. Jej kulminacją stało się odśpiewanie pieśni: „My, pierwsza brygada”. Na ceremonię oprócz żołnierzy P.O.W. z komendantem pułkownikiem Piotrem Augustynowiczem na czele, przybył również starosta augustowski Jarosław Szlaszyński.
-Dotarliśmy do Augustowa po 26 kilometrowym marszu. Nie było lekko, najważniejsze, że podołaliśmy i możemy spotkać się przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego. 102 lata temu, 16 sierpnia zapadła decyzja o wybuchu Powstania Sejneńskiego. Taką decyzję podjął sztab powstańczy złożony z porucznika Adama Rudnickiego, podporucznika Wacława Zawadzkiego pseudonim „Rózga” oraz podporucznika Antoniego Lipskiego, oficera 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Natomiast 101 lat temu 16 sierpnia znad Wieprza ruszyła nasza kontrofensywa, która zadała ostateczny cios inwazji bolszewickiej na Polskę i doprowadziła nasze wojska na przedpola Białegostoku –mówił płk Piotr Augustynowicz, komendant Polskiej Organizacji Wojskowej, który poinformował zebranych o przyszłorocznej dziesiątej rocznicy reaktywowania P.O.W. i zaprosił do komitetu honorowego obchodów starostę augustowskiego. Jarosław Szlaszyński był zaszczycony tą propozycją, sam wygłosił również krótkie przemówienie okolicznościowe.
-Wspominamy dziś ważne rocznice. Ta z sierpnia 1919 roku jest bardziej lokalna, dotycząca przyszłości Ziemi Augustowsko-Suwalsko-Sejneńskiej. Druga rocznica związana ze Świętem Wojska Polskiego, zwycięstwem w Bitwie Warszawskiej, będącej tylko zaczątkiem wielkiej wiktorii roku 1920, ponieważ zatrzymała marsz Armii Czerwonej, wyhamowała impet i odrzuciła wojska sowieckie. Ale to zwycięstwo zostało przypieczętowane dopiero w trzeciej dekadzie września 1920 roku w Bitwie Niemeńskiej, która rozstrzygnęła losy wojny polsko-bolszewickiej. Naszym bohaterskim żołnierzom należy się cześć i chwała. Przekazuję wyrazy szacunku panu komendantowi i żołnierzom P.O.W. Odkąd organizujemy duże uroczystości Krechowieckie, zawsze jesteście z nami, jest to bardzo piękne świadectwo –stwierdził starosta.
Relacja audio:
Napisz komentarz
Komentarze