Krzysztof Przekop by Koty2
Dlaczego na Rybackiej nie ma strefy?
Przed rokiem odremontowano ulicę Rybacką, przez co niewątpliwie zyskała na estetyce. Urokliwe położenie ulicy nieopodal rzeki Netty sprawia, że zwłaszcza podczas sezonu letniego, jest chętnie użytkowana przez mieszkańców czy wypoczywających w mieście turystów. Osoby spragnione odpoczynku na świeżym powietrzu mogą obserwować płynące statki, ławeczki na bulwarach sprzyjają rekreacji, swoją ofertę przygotowały lokale gastronomiczne. Niedawno temat powyższej drogi zagościł na sesji rady. Izabela Piasecka zapytała burmistrza o pewną niezwykle intrygującą kwestię.
Radna wystąpiła do Mirosława Karolczuka z interpelacją, czy prawdą jest, że ul. Rybacka była ujęta w przetargu dotyczącym strefy płatnego parkowania. Z informacji radnej Koalicji Obywatelskiej wynika, że przy ul. Rybackiej nie funkcjonuje strefa, dlatego poprosiła o wyjaśnienie tej zaskakującej sytuacji. To bez wątpienia atut osób prowadzących działalność gospodarczą, gdy nieopodal ich zakładów są bezpłatne miejsca parkingowe. Mieszkańcy i przyjezdni chętniej zostawią tam swoje auta, a przy okazji mogą wstąpić do położonych nieopodal lokali. Taka rzeczywistość stawiałaby w gorszym położeniu przedsiębiorców prowadzących biznesy np. na Rynku Zygmunta Augusta.
W odpowiedzi burmistrz poinformował radną, że Rybacka była objęta zamówieniem publicznym w trybie zamówienia uzupełniającego. Wynika z tego, że ulica Rybacka może znaleźć się w obrębie strefy płatnego parkowania w terminie do 1 kwietnia 2024 roku. W rozmowach kuluarowych można spotkać zupełnie inną teorię, dużo bardziej zastanawiającą. Podzielił się nią radny Marcin Kleczkowski, lider PiS w Augustowie.
Komentarz Marcina Kleczkowskiego
-Obawiam się, że nieobjęcie ulicy Rybackiej strefą płatnego parkowania może być kolejnym z wielu przykładów niezwykłej życzliwości miasta wobec swoich. Mówiąc o „swoich” mam na myśli ludzi związanych z ugrupowaniem Nasze Miasto. Zastanawiać może fakt, że przy ulicy Rybackiej biznes prowadzi mąż pani radnej Sylwii Bielawskiej, który również kandydował do rady miejskiej z listy Naszego Miasta w ostatnich wyborach. Zasadniczym pytaniem, które się nasuwa samo jest to, czy nieobjęcie strefą płatnego parkowania ulicy Rybackiej ma związek z prowadzeniem tam biznesu przez męża pani Bielawskiej? Myślę, że taka wątpliwość nasuwa się wszystkim mieszkańcom dowiadującym się o tym, że pierwotnie specyfikacja dotycząca zawiadomienia związanego z organizacją płatnego parkowania obejmowała ulicę Rybacką, a finalnie nie ma tam strefy. To daje wielką korzyść działającemu tam biznesowi i poddaje pod wątpliwość bezstronność burmistrza w traktowaniu przedsiębiorców –podkreśla Kleczkowski.
Napisz komentarz
Komentarze