-Jest z nami pani Elżbieta Kamińska, niedługo będziemy mieli zarzut, dlaczego temu panu wynajęliśmy, a tej pani nie –ironizował burmistrz. Wywołana do tablicy właścicielka jednego z biur podróży w Augustowie, skorzystała z okazji i przedstawiła swój punkt widzenia dotyczący funkcjonowania CIT-u. W opinii E. Kamińskiej za obsługę ruchu turystycznego w okresie od maja do września powinni odpowiadać praktykanci z augustowskich szkół przygotowujących do pracy w branży, którzy mogliby pracować społecznie na rzecz miasta. Jej zdaniem obecna forma praktyk odbiega daleko od założonych celów.
-Młodzież w tej chwili szoruje garnki, myje sedesy i to się uważa za praktykę w szkole turystycznej –roztaczała ponurą wizję rzeczywistości Kamińska. Burmistrz przypomniał, że za kształcenie uczniów w szkołach o profilach np. hotelarskich odpowiada powiat. Jednak z dużym sceptycyzmem podchodzi do przedstawionej propozycji. Wojciech Walulik uważa, że za pierwszy kontakt z turystą powinny być odpowiedzialne osoby o wysokich kompetencjach. Tymczasem na przestrzeni lat zdarzały się przypadki, że przyjezdny znał historię miasta dużo lepiej, niż osoba go obsługująca.
Napisz komentarz
Komentarze