-Dzisiaj o godzinie 22 w okolicach kapliczki wyjeżdżając od Ślepska miałem wrażenie, jakbym wjeżdżał w ścianę. Światła przeciwmgłowe nic nie pomogły. To nawet nie był smog, tylko zapora dymna- alarmował jeden z mieszkańców Augustowa.
Smog stanowi poważne niebezpieczeństwo dla zdrowia. W jego skład wchodzą szkodliwe związki chemiczne i pyły. Mogą wywołać astmę, zaostrzenie przewlekłego zapalenia oskrzeli, niewydolność oddechową lub paraliż układu krwionośnego. Smog może być przyczyną zmniejszenie masy urodzeniowej płodu, zwiększa zachorowalność na nowotwory oraz przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Według Światowej Organizacji Zdrowia 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Unii Europejskiej znajduje się w Polsce. To w dużej mierze przyczyna oparcia naszej gospodarki na węglu. Tym bardziej dziwią słowa ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który kilka dni temu na antenie radia TOK FM przekazał, że mówiąc o smogu i zanieczyszczonym powietrzu zapominamy o tym, co jest znacznie bliżej nas, jeśli chodzi o możliwość oddychania świeżym powietrzem.
-Znaczna część Polaków ciągle pali papierosy. Osoba, która wdycha powietrze poprzez papierosa razem z dymem i wszystkim, co w nim jest - jest w sytuacji, w której narzekanie na jakość powietrza jest strasznie mało wiarygodne. Lubimy mówić o zagrożeniach troszkę bardziej teoretycznych w sytuacji, kiedy styl życia, jaki przyjmujemy jest wielokrotnie bardziej szkodliwy- stwierdził minister, który z wykształcenia jest lekarzem. Czekamy na pierwsze wyniki badań stacji pomiarowej w Augustowie, które niezwłocznie opublikujemy na łamach gazety.
Napisz komentarz
Komentarze