Przedszkole nr 6, które mieści się na Śródmieściu 29, jest jedną z najstarszych placówek wychowujących najmłodsze pokolenia augustowian. Stan budynku z pewnością ma wiele do życzenia, dlatego już nieraz mówiono o generalnym remoncie tej placówki, o co ubiegała się też Danuta Jańczak, dyrektor tego przedszkola.
-Ogólnie wiadomo jest, iż stan techniczny naszej placówki budzi wiele poważnych zastrzeżeń. Jednak mimo takich trudności chciałabym zapewnić, że nasze przedszkole spełnia swoje zadania dydaktyczno – wychowawczo – opiekuńcze. W tym roku szkolnym naszej placówce funkcjonuje siedem oddziałów, w tym dwa zamiejscowe. Łącznie do przedszkola uczęszcza 167 dzieci. W budynku przedszkola wszystkie miejsca są zajęte – do 5 grup uczęszcza 124 dzieci. Wzbogaciliśmy też ofertę edukacyjną placówki poprzez umożliwienie dzieciom 3 i 4 letnim korzystania z nauki języka angielskiego w formie zajęć dodatkowych bezpłatnych. Dzieci 6 letnie uczęszczają dodatkowo na język niemiecki, który prowadzony jest przez nauczyciela w formie wolontariatu. Przynajmniej dwa razy w miesiącu w przedszkolu organizowane są przedstawienia teatralne, warsztaty lub inne spotkania. Niestety coraz częściej do mnie jako dyrektora przedszkola, do pracowników oraz rodziców dzieci docierają informacje dotyczące likwidacji i zamknięcia obiektu. Jest to także sytuacja zagrażająca rekrutacji dzieci na rok szkolny 2017/2018, co może mieć wpływ na zwiększenie liczby dzieci w przedszkolach niepublicznych. –zdradza D. Jańczak. –Dlatego chciałabym wiedzieć co będzie z naszym przedszkolem. Nie ukrywam, że rok temu pojawiła się nadzieja
na to, że nasze przedszkole przejdzie gruntowną renowację, bardzo na to liczyliśmy razem z gronem pedagogicznym i rodzicami naszych wychowanków. Okazało się jednak, że to były mrzonki, bo po jakimś czasie przestano już mówić o tej inwestycji. Cały czas zatem dopytywałam się co będzie z naszym przedszkolem. Bo nie ukrywam, że najbardziej zależałoby mi na tym, żeby w miejscu naszego przedszkola powstało po prostu nowe. Czyli widziałabym to tak, że na czas remontu nasze przedszkolaki byłyby przeniesione do innych placówek, a potem wróciły do nowoczesnego, miłego budynku.
Rozgoryczeni rodzice
Brak konkretnych informacji na temat przyszłości przedszkola bardzo zmartwiła jego dyrektorkę. Rozgoryczeni i zaniepokojeni są również rodzice przedszkolaków uczęszczających do tej placówki.
-Moja córka chodzi do tego przedszkola już trzeci rok. Bardzo zżyła się zarówno ze swoimi rówieśnikami jak i pokochała swoje panie, nie wyobrażam sobie, żeby teraz miała zmienić przedszkole –żali się jedna z mam. –Pamiętam jej pierwsze miesiące w przedszkolu. Adaptacja następowała bardzo powoli, był płacz, krzyk i nerwy. Teraz już wszystko jest bardzo dobrze. I co, znów mamy przez to wszystko przechodzić? Mam nadzieję, że tak nie będzie.
-Do tego przedszkola uczęszczała moja najstarsza córka, a teraz chodzą do niej moi synowie, pięciolatek i czterolatek. Bardzo chętnie codziennie wstają i biegną do swoich kolegów i ulubionych pań –zaznacza Pani Alicja. –Bardzo bym więc chciała, żeby ta placówka pozostała tu na Śródmieściu, gdzie mieszkam i dzięki temu do przedszkola mam zaledwie kilka kroków.
-Na Śródmieściu jest to jedyne publiczne przedszkole. Także rodzice milusińskich, którzy mieszkają w tej okolicy, mają dużą wygodę, bo nie muszą zawozić daleko swoich pociech –dodaje kobieta, której dzieci od dawna są już pełnoletni, ale kiedyś chodziły do tego przedszkola. –Jeżeli więc przedszkole to zostanie zamknięte wielu z nich będzie stało przed nie lada problemem. Bo będzie musiało przenieść swoje dzieci do placówek, które znajdują się daleko od ich miejsca zamieszkania. Ci, którzy są mobilni może tak tego nie odczują, ale osoby nie posiadające samochodów będą miały ciężko. Co prawda w ciepłe dni nie będzie z tym problemu, ale jak przyjdą mrozy, chociażby takie jak ostatnio, to ciężko będzie prowadzić maluchy daleko do przedszkola.
Władze uspokajają
Mirosław Karolczuk, zastępca burmistrza Augustowa zapewnia, że ani w tym roku szkolnym ani w kolejnych przedszkole nie zostanie zamknięte
-Wręcz przeciwnie robimy wszystko, żeby znaleźć środki i wdrożyć plan na jego rozwój oraz poprawienie sytuacji lokalowej. Wiadomo, że przedszkole to nie jest w dobrym stanie i powinno być wyremontowane, ale najlepiej żeby powstało zupełnie nowe, o wysokim standardzie. W związku z tym jest potrzebna tam inwestycja. Jednak obecnie w tym roku w budżecie nie ma na to pieniędzy –zdradza włodarz. –Nie trzeba mnie też przekonywać, że duże przedszkole jest potrzebne właśnie w tamtym miejscu, bo wiadomo że są tam osiedla mieszkaniowe i w związku z tym dużo dzieci. Na tę chwilę nie mogę jednak powiedzieć dokładnie jaki będzie los tej placówki w przyszłości. Myślę, że w tym roku raczej nic się nie zmieni. Ale wiadomo też, że będą miały na to wpływ liczne czynniki. Jak choćby rekrutacja do przedszkoli, jej wynik uświadomi nam jaka jest sytuacja w placówkach przedszkolnych. Mogę zapewnić, że intensywnie pracujemy nad rozwiązaniem docelowym sytuacji tej placówki. Do tematu więc będziemy mogli powrócić na początku kwietnia. Niemniej jednak chciałbym uspokoić rodziców maluchów uczęszczających do tego przedszkola, bo jakiekolwiek decyzje podejmiemy zrobimy to z myślą o ich pociechach.
Napisz komentarz
Komentarze