Na przestrzeni ostatnich miesięcy niejednokrotnie poruszaliśmy tematy podnoszone przez mieszkańców. Stałymi bywalcami podczas obrad w Urzędzie Miasta są Marian Dyczewski i Tadeusz Jaworski. Prezesi Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej i Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych Integracja mogą pochwalić się podczas obrad frekwencją wyższą od niektórych radnych. Celują w trudne pytania, które często są przyczynkiem do dłuższych dyskusji. Przy okazji omawiania założeń budżetowych na rok 2017, dopytywali burmistrza o realizację planów wynikających ze środków budżetowych przeznaczonych na minione dwanaście miesięcy. W planach budżetu na rok 2016 przewidywano 28 milionów złotych na inwestycje. Dyczewski z Jaworskim prosili o informacje dotyczące wykorzystania tych środków. Okazuje się, że z planowanych 28 milionów na inwestycje w ubiegłym roku, według planu na koniec roku wydatków majątkowych zostało wydanych zaledwie 11 milionów złotych. Gdzie się podziało brakujące 17 milionów? Udzielając odpowiedzi zainteresowanym burmistrz podkreślił, że sprawa nie jest owiana tajemnicą i mówił o niej publicznie. W ubiegłorocznym budżecie zaplanowano uzbrojenie strefy gospodarczej, której koszt miał wynosić 10 milionów złotych. Strefa będzie budowana dopiero w latach 2017-2018. 4 miliony złotych przewidzianych na rozwój sieci dróg lokalnych, zostało zdjęte z budżetu z powodu sporu ze starostwem w sprawie interpretacji prawnej zgłaszania i uzyskiwania pozwoleń na budowę ulic. Wojciech Walulik poinformował również, że miasto nie otrzymało dofinansowania na termomodernizacje Szkoły Podstawowej nr 2 i budynku po Gimnazjum nr 1 na kwotę 3 milionów złotych, ale projekt na te inwestycje zostanie złożony ponownie. Termomodernizacją planuje się w 2017 roku objąć budynki Szkoły Podstawowej nr 2, Zespołu Szkół Samorządowych oraz budynek po Gimnazjum nr 1.
-Inwestycje, które nie zostały niezależnie od nas zrealizowane w tym roku, będą realizowane w przyszłym. Nie zmienia to naszej determinacji i celowości działań, które podejmujemy –wyjaśniał burmistrz dodając, że wszystkie rozliczenia finansowe są dostępne. Marian Dyczewski uważa, że inwestycje muszą być szczegółowo przeliczone i tak zaplanowane, żeby pieniądze na ten cel mogły być przewidziane.
-Nie można podawać kwoty 28 milionów złotych na inwestycje, kiedy jej się nie ma. Albo jest na papierze. Inwestycja jest czymś, co zostaje zrealizowane i oddane do użytku mieszkańcom, aby spełniało określoną funkcję. Jeżeli coś nie daje rezultatów gospodarczych, nie można tego nazwać inwestycjami- twierdzi prezes TMZA.
Napisz komentarz
Komentarze