Referendum w sprawie budowy portu lotniczego zostanie przeprowadzone w niedzielę 15 stycznia w godzinach od 7.00 do 21.00. Oddać swój głos można na terenie całego województwa podlaskiego. Osoby uprawnione do udziału w referendum ujęte w spisie głosują osobiście w lokalu obwodowej komisji do spraw referendum.
Gdzie ma powstać regionalne lotnisko?
Nie wiadomo. Jak mówi Urszula Arter, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w Białymstoku, pytanie o lokalizację lotniska należałoby zadać komitetowi referendalnemu, który jest inicjatorem głosowania.
W referendum mamy jedynie się wypowiedzieć czy w ogóle chcemy budowy lotniska. Zapewne niewielu będzie przeciw. Trudno będzie z frekwencją, która jest kluczowa dla ważności referendum.
Pieniądze wyrzucone w błoto?
Koszt przeprowadzenia niedzielnego referendum wynosi ponad 4 mln zł. Tyle samo, a może nawet więcej władze województwa wydały przez ostatnie kilka lat na wybranie lokalizacji portu lotniczego.
-Pod uwagę wzięto aż siedem lokalizacji. Zbadanie tych miejsc pod kątem budowy lotniska regionalnego wymaga ogromnych nakładów finansowych i zatrudnienia wielu specjalistów. Należy przeprowadzić między innymi raporty oddziaływania inwestycji na środowisko naturalne- wyjaśnia Urszula Arter. –Podczas prac okazało się, że najlepszym będą Saniki koło Tykocina. Niestety mimo pozytywnych opinii inwestycja w tej miejscowości została oprotestowana przez ekologów. Ruszyły więc prace nad badaniem innej lokalizacji. A mianowicie w Topolanach. I właśnie tam mogłoby dojść do budowy lotniska.
Mogłoby, bo jak się okazuje inwestycja na razie nie może dojść do skutku. Jak informuje Urszula Arter, konieczność budowy regionalnego portu lotniczego wskazała Komisja Europejska. Na finalizację niezwykle kosztownej inwestycji miały być przeznaczone unijne pieniądze. Budowa portu lotniczego w Podlaskim kosztowałaby 392 miliony zł brutto, a województwo podlaskie miało gwarancję dofinansowania w 75 proc. ze środków UE.
-W toku przygotowań Komisja Europejska wycofała się z pomysłu budowy portów lotniczych w Polsce. Władze województwa odstąpiły więc od realizacji tego projektu –dodaje U. Arter.
Co nie oznacza, że regionalny port nie powstanie w województwie podlaskim. Komisja Europejska może bowiem jeszcze zmienić zdanie i jeśli się znajdą unijne pieniądze lotnisko ma szansę powstać.
Na razie wiemy, że planowane są budowy dwóch lotnisk lokalnych w województwie podlaskim. Jeśli wszystko się uda takie lotniska powstaną w Białymstoku i Suwałkach. Ich budowy być może rozpoczną się w przyszłym roku.
A referendum wydaje się z góry przegraną inicjatywą za 4 miliony złotych.
Napisz komentarz
Komentarze