To były dobre dwa lata

Kolejnym priorytetem działalności powiatu zdaniem jego zarządu jest zdrowie. Starosta podkreślał, że w ubiegłym roku, jak i w tym szpital uzyskał dodatni wynik na działalności medycznej.

-W roku 2015 roku, w sumie do szpitala trafiło ponad 3 mln złotych ze środków zewnętrznych i powiatu –poinformował Jarosław Szlaszyński. -Został przeprowadzony remont oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej. Dokonano dużych zakupów aparatury medycznej, służącej do opieki i diagnozowania chorych. Wymieniono windę. W szpitalu wprowadzono Podlaski System Informacyjny „E-zdrowie”. Wykonano też remonty doraźne.

Starosta przypomniał też, że w tym roku prowadzony jest kompleksowy remont oddziału chorób wewnętrznych, na odcinku żeńskim i męskim. Na jednym z odcinków prace już się zakończyły, a na drugim jeszcze trwają.

-Z większych przedsięwzięć inwestycyjnych w szpitalu jest planowane wykonanie instalacji gazów technicznych. Zadanie się już rozpoczęło, a zostanie zakończone w przyszłym roku. Wartość tej inwestycji wynosi prawie 500 000 zł. Udało się także pozyskać środki dla szpitala i augustowskiego hospicjum. W ramach projektu transgranicznego, którego realizacja rozpocznie się w marcu przyszłego roku zostanie zakupiony sprzęt medyczny dla oddziału ginekologiczno-położniczego z pododdziałem neatologicznym oraz do poradni ginekologicznej w szpitalu. Natomiast do hospicjum zostanie zakupiony sprzęt medyczny –wyjaśniał Jarosław Szlaszyński. –Myślę, że te działania w sposób oczywisty pokazują, że ten priorytet też realizujemy bardzo konsekwentnie. Oczywiście potrzeby w zakresie służby zdrowia są duże i nikt z nas nie mówi, że to już jest stan zadowalający. Jeszcze jest wiele do zrobienia i te kolejne dwa lata będziemy chcieli wykorzystać żeby podnieść jakość świadczonych usług w szpitalu. Jednocześnie chcemy uporządkować teren wokół placówki, tak żeby pobyt pacjenta był jak najbardziej komfortowy. Temu służą próby pozyskania dofinansowania projektów z innych źródeł między innymi we współpracy ze szpitalem w Wołkowysku. Do końca roku będziemy składać wnioski o te środki transgraniczne. 

Od dziennikarzy padło pytanie, czy z uporządkowaniem terenu nie wiąże się przygotowanie gruntu pod jakąś inwestycję?

-Mamy świadomość, że ten teren jest okropnie zaniedbany i nie jest wizytówką szpitala, ale swoje wysiłki koncentrujemy na tym, co jest najważniejsze dla pacjentów. To jest nowoczesna aparatura i poprawa jakości świadczonych usług. W przyszłym roku planujemy remont oddziału ginekologiczno-położniczego i dziecięcego. Natomiast w sezonie zimowym rozpoczną się prace rozbiórkowe tych starych obiektów, między innymi po byłej kotłowni –odpowiedział Jarosław Szlaszyński.

Starosta podkreślał również, że wszystkie te działania są nie tylko wysiłkiem władz powiatu, ale samego szpitala- jego personelu, który realizuje kontrakt w całości, przyczynia się do tzw. nadwykonań, czyli przyjmowania pacjentów więcej niż powinni. Jak dodał Jarosław Szlaszyński, w ten sposób przysparzają środków finansowych w działalności medycznej.

-To sprawia, że szpital się nie zadłuża i są prowadzone inwestycje. Za chwilę rozpocznie się proces, na który wszyscy czekamy czyli stopniowego niwelowania zobowiązań –podkreślał starosta. –Ten dług rzeczywisty, pomijając środki na zabezpieczenie projektów unijnych, waha się w granicach około 18 500 000 zł. Z tego gro to są zobowiązania wobec powiatu. 

Po trzecie: edukacja