Felieton
Mieszkańcy Augustowa apelują od pewnego czasu w mediach społecznościowych o remont ulicy Rajgrodzkiej. Jest to jedna z najdłuższych ulic, bezsprzecznie ważnych komunikacyjnie, przy której zlokalizowane są zakłady pracy oraz prywatne domy mieszkańców. Brak komunikacji miejskiej utrudnia m.in. dzieciom i młodzieży dotarcie do szkół podstawowych i średnich zmuszając rodziców do organizowania dowozu swoich pociech. Myślę, że nie ma osoby, która nie widziałaby potrzeby remontu tej, jak i kilku kolejnych ulic takich jak: Zygmuntowska, Młyńska, Kopernika.
Co interesujące, nic tak naprawdę nie stoi na przeszkodzie, żeby zrealizować te inwestycje, czyli wyremontować te konkretne ulice. Wystarczy dobra wola i znajomość matematyki przez włodarzy naszego miasta.
Dlaczego? Łatwo to wytłumaczyć na przykładzie ulicy Wojska Polskiego. Do remontu ulicy Wojska Polskiego doszło w roku 2019, ale poprzedziły go wielomiesięczne, żmudne negocjacje, czego potwierdzeniem jest bogata korespondencja pomiędzy Urzędem Miasta a Starostwem Powiatowym. Koniec końców burmistrz i starosta dorzucili do remontu po 25% całej kwoty, a pozostałe 50% środków pochodziło z Funduszu Dróg Samorządowych.
Remont tej jednej z trzech strategicznych ulic w Augustowie kosztował dzięki takiemu rozwiązaniu Gminę Miasto Augustów tylko 1,7 mln złotych.
Dużo większe kwoty mieszkańcy wydają każdego roku na krótsze ulice, położone dalej od centrum np. ulice Czereśniowa i Jagodowa 1,45 mln złotych, Śliwkowa, Derak, Morelowa 1,55 mln złotych.
W przypadku kiedy Miasto Augustów remontuje ulice korzystając ze środków Funduszu Dróg Samorządowych bez udziału Powiatu to musi najczęściej wyasygnować co najmniej 50% kwoty inwestycji. Budowa krótkich uliczek przy posesjach domków jednorodzinnych kosztuje Miasto (czyli jego mieszkańców) często więcej niż wynosiłby wkład w inwestycje przebudowy dużych i istotnych komunikacyjnie ulic takich jak Rajgrodzka, Młyńska, Kopernika itp.
Miasto budując wspólnie z powiatem ma szansę wyremontować te długie, ważne komunikacyjnie i kosztowne ulice za około 25% wartości inwestycji. To się po prostu opłaca. To nie jest wyższa matematyka. 25 to mniej niż 50, co wie już przeciętny pierwszoklasista.
Myśląc i postępując w ten sposób miasto mogłoby szybko załatwić temat ulic które od lat czekają na remont. Rok 2020 jest niestety stracony, bo burmistrz i jego zespół nie wyrazili woli współpracy, więc powiat buduje drogi w pozostałych gminach powiatu augustowskiego. W pozostałych sześciu gminach powiatu augustowskiego mieszka również prawie 30 tysięcy mieszkańców. Szkoda roku 2020, bo już mielibyśmy wyremontowaną kolejną ważną ulicę np. Młyńską. Dlatego właśnie budżet miasta na rok 2020 określiłam mianem „budżetu rezygnacji” – chodzi m.in. o współpracę miasta z powiatem przy realizacji dużych inwestycji drogowych dla dobra mieszkańców miasta.
Jeżeli ze strony burmistrza nie będzie chęci współpracy z powiatem, schowania osobistych antypatii i szukania płaszczyzny porozumienia, to takich dużych inwestycji drogowych nie będzie. Będą zamiast tego budowane uliczki małe, peryferyjne do których miasto będzie musiało dołożyć 50% lub więcej kosztów inwestycji a których znaczenie komunikacyjne jest bardzo ograniczone.
Do 10 sierpnia 2020r. samorządy mogą składać wnioski o dofinansowanie projektów z Funduszu Dróg Samorządowych w roku 2021. Apeluję po raz kolejny o współpracę przy realizacji wspólnych inwestycji drogowych miasta z powiatem. Na realizację czekają: Młyńska, Kopernika, Zygmuntowska, Rajgrodzka, ulice dookoła Bazyliki Mniejszej NSJ.
Obserwacja dotychczasowej bolesnej „współpracy” miasta ze starostwem w zakresie realizacji tzw. ulic powiatowych na terenie miasta niestety nie napawa optymizmem. Musimy sobie natomiast odpowiedzieć na pytanie, czy stać nas wszystkich na to, aby zamiast 25% wydawać 50%? Czy nie jest aby niegospodarnością wydawać więcej pieniędzy i dostawać za to mniej?
Samorząd musi być przede wszystkim skuteczny. Mieszkańcy oczekują efektów. Dlaczego mają się ich nie doczekać? Możemy zrobić więcej za mniej. To żaden cud ani wyższa matematyka. Wystarczy schować ego do kieszeni, zacząć działać i remonty ulic takich jak Rajgrodzka, Zygmuntowska, Młyńska, Kopernika są w zasięgu ręki.
Aleksandra Sigillewska, radna Rady Miejskiej w Augustowie
Napisz komentarz
Komentarze