Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 kwietnia 2025 00:46
Reklama dotacje unijne dla firm

10 lat od wielkiej tragedii

Podziel się
Oceń

Leszek Cieślik w kwietniu 2010 roku był posłem na Sejm. Teraz opowiedział nam m.in. o wydarzeniach poprzedzających katastrofę smoleńską i o atmosferze panującej po niej.
10 lat od wielkiej tragedii

Autor: Leszek Cieślik

Bartosz Lipiński

10 lat od wielkiej tragedii

W 2010 roku był pan posłem na Sejm. Proszę powiedzieć, jak wyglądały przygotowania do uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej i układanie w klubach parlamentarnych list delegacji, które miały dotrzeć do Katynia samolotem lub pociągiem.

-Byłem wtedy członkiem prezydium klubu Platformy Obywatelskiej w Sejmie. Wiedzieliśmy, że będą organizowane trzy wyjazdy do Katynia. Pierwszy wyjazd rządowy zaplanowany był na 7 kwietnia 2010 roku i z naszego klubu do udziału w obchodach zgłoszeni zostali Grzegorz Schetyna i Rafał Grupiński. Drugie obchody 10 kwietnia organizowała kancelaria prezydenta. Każdy klub dostał zaproszenie do udziału w uroczystości na określoną ilość osób, lecących z panem prezydentem. Trzeci wyjazd dotyczył podróży poselskiej pociągiem do Katynia. Jako posłowie wiedzieliśmy, że wizyta prezydencka miała pewien związek z inauguracją kampanii wyborczej, ale nikomu nie wypadało odmówić. Podczas posiedzenia prezydium, na którym omawialiśmy udział naszych członków w delegacji, siedział obok mnie Sebastian Karpiniuk, który poleciał 10 kwietnia do Smoleńska. Bardzo chciał tam dotrzeć, bo jego krewny zginął w 1940 roku w Katyniu. Ponadto z PO oddelegowaliśmy także Grzegorza Dolniaka, jednego z wiceprzewodniczących klubu, Arkadiusza Rybickiego oraz ówczesną wicemarszałek Senatu Krystynę Bochenek. Również zastanawiałem się nad zgłoszeniem swojej osoby do tej wizyty.

Planował pan wizytę w Katyniu wiosną 2010 roku, z którąś z organizowanych delegacji?

-Chciałem znaleźć się w składzie jednej z delegacji. Po pierwsze był to dla mnie patriotyczny obowiązek wobec zamordowanych 70 lat wcześniej rodaków, po drugie na liście katyńskiej widniało też nazwisko Cieślik. Nie wiem, czy człowiek ten miał jakikolwiek związek z moją rodziną, bo w pierwszych latach po zbrodni nikt nie mógł o tym głośno mówić. Liczyłem, że być może spotkam w Katyniu kogoś, kto modli się przy tym nazwisku i mógłbym zasięgnąć konkretnej wiedzy. Na pewno, gdybym miał wybierać pomiędzy samolotem lub pociągiem, to wybrałbym lot, bo podróż wydawała się sprawniejsza i odbywałaby się w gronie najwyższych oficjeli państwowych. Podjąłem starania o uzyskanie paszportu dyplomatycznego, ale byłem przekonany, że dysponuję już takim dokumentem. Okazało się jednak, że musiałem wniosek o taki paszport wypełnić ponownie w kancelarii Sejmu i skierować go do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, po czym następowała weryfikacja. Uświadomiono mnie, że nie odbędzie się to od ręki i będę musiał czekać, co najmniej dwa tygodnie. Było to jednoznaczne z tym, że nie mogłem dotrzeć do Katynia, dlatego sam na posiedzeniu prezydium nie starałem się o wyjazd. Do dziś dobrze pamiętam moją ostatnią rozmowę z Sebastianem Karpiniukiem na prezydium, kiedy powiedziałem mu żeby leciał z prezydentem, gdyż ja i tak nie zdążę wyrobić paszportu.

Z pewnością nazwiska ofiar, tak jak u każdego, wywołały u pana szok i niedowierzanie. Kiedy oraz w jakich okolicznościach dowiedział się pan, że doszło do strasznej tragedii?

-Ze względu na problemy z uzyskaniem paszportu dyplomatycznego, wróciłem dzień przed katastrofą do domu. Korzystając ze słonecznej pogody, razem z żoną udałem się do domku letniskowego pod Augustowem. Pracowałem na ogródku i w pewnym momencie przybiegła do mnie żona z informacjami, że samolot z delegacją miał poważne problemy z lądowaniem i mogło dojść do wypadku. Wróciłem do mieszkania i zaczęliśmy śledzić przekazy medialne, a początkowo panował chaos informacyjny. Najpierw podawano np., że rozbił się nie Tupolew, ale samolot Jak-40. Kiedy podano, że maszyna uległa katastrofie każdy zdawał sobie sprawę z tego, że nie ma szans, aby ktoś ocalał. Dzwoniło do mnie wtedy wielu dziennikarzy z prośbą o komentarz. Pojawiające się nazwiska ofiar budziły u mnie niedowierzanie. Poza ludźmi z mojego klubu parlamentarnego, znałem praktycznie wszystkie osoby z Sejmu, które leciały na lotnisko w Smoleńsku. Ale z uwagi na moją wcześniejszą działalność na urzędzie burmistrza Augustowa, poznałem innych delegatów, którzy zginęli np. Andrzeja Przewoźnika, sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Relacja koleżeńska łączyła mnie z Krzysztofem Putrą, z którym byłem po imieniu. Znaliśmy się od dziesiątek lat, choć akurat on reprezentował PiS. Pomimo różnic politycznych, współpracę z nim wspominam, jako bardzo owocną. Z wielkim bólem przyjąłem informacje o śmierci posłów PSL, z którymi byłem w komisji finansów publicznych, Edwarda Wojtasa i Leszka Deptuły, który wsiadł do samolotu w zastępstwie za kogoś innego. To był potężny wstrząs. W tamtym czasie w Sejmie nie było takich podziałów, jakie stworzyły się w następstwie katastrofy. Różniliśmy się między sobą, ale mieliśmy dla siebie szacunek i sympatię. Potrafiliśmy umawiać się nawet na kawę i obiad.

W pamięci Polaków zapadł obraz pierwszego posiedzenia Sejmu po katastrofie. Puste miejsca, na nich kwiaty i zdjęcia ofiar, płaczący politycy, były przejmującym widokiem.

-Brałem udział w tym posiedzeniu. Widziałem, że wiele osób płakało, innym kręciła się łza w oku. Faktycznie zdjęcia ofiar na wolnych miejscach w sali plenarnej Sejmu były dla każdego obrazem szokującym. Poza tym znicze i zdjęcia ustawiono przed budynkiem oraz siedzibami klubów parlamentarnych. Panowała atmosfera żałoby i świadomości, jak kruche jest ludzkie życie. Niedowierzaliśmy, gdyż wizytę w Katyniu organizowali najlepsi specjaliści, zajmujący się podróżami najważniejszych osób w państwie. Pierwsze dni po katastrofie, msza święta na placu w Warszawie z udziałem tysięcy Polaków, miały wyjątkowy i niepodrabialny charakter.

Niepodrabialna była również zgoda narodowa i wspólnota, którą czuliśmy łącząc się w żałobie po tragedii. To zjednoczenie było też przez chwilę widoczne w sferze politycznej.

-W pierwszych dniach po tragedii panowała jedność, chcieliśmy razem łączyć się w tym bólu. Ale szybko sytuacja się zmieniła, bo zaczęło się szukanie winnych. Niektórzy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, sugerowali odpowiedzialność politycznych oponentów. Być może chcieli zbudować na tym jakiś kapitał. Było to niepotrzebne. Do 10 kwietnia 2010 roku, rząd i opozycja kooperowały w normalnej atmosferze. Potrafiliśmy się spierać, jak to w demokracji. Pracowaliśmy merytorycznie, choć zdarzały się też jakieś uszczypliwości. Ale po katastrofie w Smoleńsku dosyć szybko pojawiła się wrogość. Dotychczasowi oponenci stali się wobec siebie wrogami. Pamiętam jak na posiedzenie komisji infrastruktury przyszedł Edmund Klich, szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Ten człowiek nie był związany politycznie z moim ugrupowaniem. Na posiedzeniu komisji zamiast analizować składane przez niego dane merytoryczne pojawiały się raczej ataki ze strony części PiS, nakierowane na teorie spiskowe. Uważam, że miało to związek z kampanią prezydencką przed wyborami z czerwca 2010 roku.

Do dzisiaj pojawia się szereg opinii na temat tego, co doprowadziło do tej tragedii. Która z przyczyn według pana jest najbardziej prawdopodobna?

-Osobiście uważam, że lot do Smoleńska nie był do końca dobrze przygotowany. Niestety, ale moim zdaniem decydująca dla tragedii mogła być presja dotarcia na czas na uroczystość. Gdy pojawiła się informacja o trudnych warunkach pogodowych do lądowania, trzeba było jednak lądować np. w Mińsku czy Witebsku na Białorusi i dojechać do Katynia autokarami. Tyle, że należało wcześniej wylecieć z Warszawy i mieć w zapasie dodatkowy czas. Myślę, że nikt nie miałby pretensji, gdyby delegacja dotarła do Katynia nawet z kilkugodzinnym opóźnieniem. Oczekujący przyjęliby ze zrozumieniem wiadomość, że trzeba poczekać na prezydenta i na pozostałych członków delegacji, z powodu bezpieczeństwa. Pośpiech mógł być złym doradcą.

Dziękuję za rozmowę.


Napisz komentarz

Komentarze

opady śniegu

Temperatura: 1°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wybitni samorządowcy i fachowcy jak z koziej duży trąbaTreść komentarza: Były już radny Dobkowski w ubiegłej kadencji Rady Miejskiej w Augustowie został radnym dopiero po niezwykle intensywnym "przetasowaniu" (rezygnacji z mandatu radnego) chyba trzech członkiń i członków ugrupowania "Nasze Miasto", którzy dostali więcej głosów od niego, pomimio że, o kuriozum on jest przewodniczącym tego naszomiastowego towarzystwa wzajemnej adoracji. Natomiast była już radna Śleszyńska, być może jest takim wybitnym fachowcem, że zapobiegnie wygrodzeniu płytami paździerzowymi mola Radiowej Trójki w związku z dość nadwyrężonym stanem technicznym tego miejskiego obiektu użyteczności publicznej. Idzie lato, więc niebawem prawdopodobnie będzie tłoczno na już dość mocno nadgryzionym próchnem augustowskim molo.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 20:43Źródło komentarza: Molo Radiowej Trójki przejdzie remont?Autor komentarza: PicoTreść komentarza: Jak zerwany to go nie maData dodania komentarza: 10.04.2025, 20:24Źródło komentarza: Rozmowa z Leszkiem Cieślikiem, byłym posłem na Sejm RPAutor komentarza: AugustTreść komentarza: Zamiast się zniesmaczać, jak widzisz że jest zerwany baner to go zabierz a nie filozofuj...Data dodania komentarza: 10.04.2025, 16:57Źródło komentarza: Rozmowa z Leszkiem Cieślikiem, byłym posłem na Sejm RPAutor komentarza: oolooTreść komentarza: A ja się dziwię, że Pan Cieślik jako były Burmistrz oraz były poseł, nie weźmie przykładu z Donalda Tuska i nie zakrzątnie się wokół referendum oraz rozliczenia grupy przestępczej PiS okupującej wraz z NM Augustów. Trochę odwagi Panie Cieślik..Data dodania komentarza: 10.04.2025, 08:02Źródło komentarza: Rozmowa z Leszkiem Cieślikiem, byłym posłem na Sejm RPAutor komentarza: Tadeusz JaworskiTreść komentarza: Widzę wiele pytań o funkcje byłej Radnej Magdaleny Śleszyńskiej. Czego tu nie rozumieć. Ta Pani jest po prostu "niezastąpiona", jak wszyscy naszomiastowi "geniusze". Dodam, że jeszcze prócz wymienionych fuch, jest Prezesem zespołu ds. budowy Muzeum Kanału Augustowskiego. Wszystko są to kierownicze stanowiska (nie mówię tego z zazdrości , bo nigdy się o takie nie ubiegałem). Przecież ta Pani jest "niezastąpiona". W poprzedniej kadencji do Rady weszła tylko na zasadzie roszad personalnych. W tej kadencji w ogóle nie weszła. Jakoś "ciemny naród" (mieszkańcy Miasta -wyborcy) nie dostrzegają tego , że ta Pani, jak mówi klasyka filmowa, "jest dyrektorem, ma taki zawód DYREKTORData dodania komentarza: 10.04.2025, 07:57Źródło komentarza: Molo Radiowej Trójki przejdzie remont?Autor komentarza: ciekawTreść komentarza: Pan Cieślik będzie miał już 70 lat w tym roku. Czy naprawdę nie ma w Augustowie młodszych , którzy by go zastąpili??? Czy będzie tak harował do 90???Data dodania komentarza: 10.04.2025, 02:38Źródło komentarza: Rozmowa z Leszkiem Cieślikiem, byłym posłem na Sejm RPAutor komentarza: fanTreść komentarza: Jeśli konfa, to nie mogła się odezwać. Konfa może co najwyżej beknąć. Taki sznyt.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 01:42Źródło komentarza: Policjanci poszukiwali zaginionychAutor komentarza: "Teraz rodzina" wg kohabitacji Nasze Miasto-PiS?Treść komentarza: Niemożliwe, żeby była radna miejska z ugrupowania Nasze Miasto M. Śleszyńska została kierownikiem stadionu miejskiego. Przecież na takie stanowisko musi być ogłoszony konkurs, a przede wszystkim trzeba mieć odpowiednie umiejętności i kwalifikacje oraz co najmniej kilkuletnie doświadczenie pracy na stanowisku kierowniczym w sferze budżetowej, a nie jakieś kumotersko-frywolne kwity związane z prowadzeniem rodzinnej działalności gospodarczej. To musi być niechybnie jakiś paszkwilny fake news w dodatku puszczony w eter przez oponentów burmistrza Karolczuka, jego zastępcy Chodkiewicza i pozostałych fachowców z ekipy "Nasze Miasto".Data dodania komentarza: 9.04.2025, 23:42Źródło komentarza: Molo Radiowej Trójki przejdzie remont?Autor komentarza: JSTreść komentarza: Serio, ile razy można kraść, zanim ktoś stwierdzi, że może to jednak nie najlepszy pomysł?Data dodania komentarza: 9.04.2025, 19:53Źródło komentarza: Trafili do aresztu za kradzieżeAutor komentarza: Zniesmaczony obrotem sprawyTreść komentarza: Rocznica, rocznicą .. chylmy czoła przed tymi którzy zginęli 15 lat temu w katastrofie pod Smoleńskiem lecz dzisiaj są bieżące sprawy do załatwienia na cito przez członków PO . Dlaczego nic nie rozbicie z faktem zerwanych banerów Trzaskowskiego w Augustowie. Przy Biedronce na Sucharskiego dwa dni wisi na kilku trytytkach zwinięty baner Trzaskowskiego , na rondzie Marconiego są pozrywane, przy skręcie na na Sejny wisiał i nie ma ... jedynie Mentzen patrzy swym obłąkanym wzrokiem a nuż go ktoś wybierze. Można się domyśleć kto zrywa ale Wy powinniście zadbać o to aby Trzaskowski był widoczny w mieście. Zgłosić fakt niszczenia banerów odpowiednim organom bo to jest chyba karalne . W niektórych miejscach są kamery to też należy wykorzystać . Nie oddawajmy pola walki a biernym przyglądaniem się jak niszczone są elementy demokracji wyborów się nie wygrywa.Data dodania komentarza: 9.04.2025, 19:39Źródło komentarza: Rozmowa z Leszkiem Cieślikiem, byłym posłem na Sejm RPAutor komentarza: ZagłobaTreść komentarza: podobno najwięksi znani nam nieudacznicy i nieroby marzą o dalszej politycznej karierze z ramienia konfederacji... buhahahaha . za 3 lata słuch o was zaginieData dodania komentarza: 9.04.2025, 18:27Źródło komentarza: Policjanci poszukiwali zaginionychAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Dlatego należy ustalić delikwentów i wszystko stanie się jasne..Data dodania komentarza: 9.04.2025, 15:11Źródło komentarza: Policjanci poszukiwali zaginionychAutor komentarza: Drogocennie zdublowani zastępcy burmiszcza & naszomiastowy program "Teraz rodzina"🙃Treść komentarza: W tmuzeum Kanału Augustowskiego i młodzieżowej mediatece wybudowanych za grube miliony złotych będzie można przecież utorzyć kolejne etaty dla swoich "specjalistów".Data dodania komentarza: 9.04.2025, 14:05Źródło komentarza: Molo Radiowej Trójki przejdzie remont?Autor komentarza: HerodotTreść komentarza: Wielka tragedia dla rodzin i bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej, na kanwie której niestety kompulsywny wichrzyciel-szkodnik i jego serwilistyczne arywistyczne hieny rozłupali, a następnie spolaryzowali naród Polski, jak chyba nikt inny wcześniej.Data dodania komentarza: 9.04.2025, 13:51Źródło komentarza: Rozmowa z Leszkiem Cieślikiem, byłym posłem na Sejm RPAutor komentarza: Teraz rodzina!🤣Treść komentarza: Kierownik stadionu prawdopodobnie jest tylko przygotowaniem do objęcia zarządzania całym CSiR. Naszomiastowa wierchuszka umożliwiła w wielu przypadkach kierownictwo dla "spadochroniarzy" z częstokroć miernymi kompetencjami, więc w tym przypadku kandydat jest może niezbyt wykwalifikowany, ale przynajmniej swojak.Data dodania komentarza: 9.04.2025, 08:29Źródło komentarza: Molo Radiowej Trójki przejdzie remont?Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Konfa się odezwała..Data dodania komentarza: 9.04.2025, 03:51Źródło komentarza: Policjanci poszukiwali zaginionychAutor komentarza: heheeTreść komentarza: Wniosek z tego że to młodzież niszczy??? A może prowokacja?? Może to sympatycy Popisu to robią???Data dodania komentarza: 9.04.2025, 02:20Źródło komentarza: Policjanci poszukiwali zaginionychAutor komentarza: logikaTreść komentarza: Przecinakiem nazywano człowiek szybkiego w działaniu, przebojowego. Tu bardziej nazwa ,,nożycowy" pasuje.Data dodania komentarza: 9.04.2025, 02:17Źródło komentarza: Radny tłumaczy kontrowersyjne słowaAutor komentarza: ciekawTreść komentarza: I coś ustalono na temat strefy konserwatorskiej???Data dodania komentarza: 9.04.2025, 02:14Źródło komentarza: Nowy rozdział Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej: młodzież, pasje i działania dla lokalnej społecznościAutor komentarza: WaldekTreść komentarza: Pierdu pierdu a ja posłucham ,się sprzedał Pan Mieczysław , a Pawełek ustawia go jak chce , tu wice przewodniczący a tu teraz normalny radnyData dodania komentarza: 8.04.2025, 21:28Źródło komentarza: Radny tłumaczy kontrowersyjne słowa
Reklama