Krzysztof Przekop
Będzie coraz cieplej. W nocy temperatury będą spadać poniżej zera, ale po niedzieli odczujemy prawie letnie temperatury. Wielu z nas liczy na to, że koronawirus rozwija się wolniej w wysokich temperaturach. Przekonamy się w przyszłym tygodniu.
Oczywiście COVID-19 jest tematem numer jeden najnowszego wydania „Przeglądu Powiatowego”. Augustowianie okazali się dość zdyscyplinowani. Zwłaszcza starsi mieszkańcy pozostają w domach. Zachęcam, by nie zmarnować poniesionego wysiłku i jeszcze przez następne tygodnie pozostać w izolacji, bo izolacja i powszechne testy są najlepszym sposobem na zatrzymanie pandemii i uratowanie wielu istnień ludzkich.
Od kilku numerów „Przeglądu Powiatowego” zwracam uwagę na tragedię, która w związku z COVID-19 rozgrywa się równolegle i prawie niezauważalnie. Mam na myśli katastrofę, która ma miejsce w małym i średnim biznesie. Fryzjerzy zostali pozbawieni pracy i dochodu. Ten sam problem dotyczy kosmetyczek, stomatologów, restauratorów, właścicieli barów, pensjonatów i hoteli, firm przewozowych i biur podróży, szewców, krawców, drobnych sklepikarzy i osób handlujących na targowicy, a także dziesiątek innych firm. Tragedia polega na tym, że kryzys przyszedł nagle i został wywołany izolacją klientów w domach. W dodatku obciążenia takie jak pensje, ZUS-y, podatki, opłaty stałe pozostały bez zmian. Wszyscy przedsiębiorcy twierdzą, że jeszcze trochę wytrzymają i zapowiadają, że szybciej zbankrutują niż zwolnią pracowników. W dodatku rząd więcej mówi, niż faktycznie pomaga, a banki przestały praktycznie kredytować mały biznes.
Dlatego apeluję, by w jak największym stopniu wspomagać mały augustowski biznes. Kupujmy usługi i potrzebne rzeczy jak najbliżej nas, zamawiajmy jedzenie na wynos, zapytajmy fryzjera i kosmetyczki, czy nie potrzebuje pomocy finansowej. Inaczej za kilka tygodni nie będzie naszej ulubionej knajpki, fryzjera czy kosmetyczki.
My ze swej strony zaproponowaliśmy lokalnym przedsiębiorcom reklamę na naszym portalu dziennikpowiatowy.pl za symboliczną opłatą od 1 zł do 10 zł za miesiąc. Nie jest to akcja jednorazowa, bo propozycja jest ważna do końca roku. Musimy sobie nawzajem pomagać.
Porozmawialiśmy z kilkoma przedsiębiorcami, których dopadł kryzys. Opowiadają o swoich problemach. Przeczytajcie, proszę, artykuł zatytułowany „Wirus niszczy miejsca pracy”.
Kuriozalna sytuacja jest w Lipsku nad Biebrzą. Mieszkańcy tej gminy zostali odcięci od gotówki. Jedyny bank nie tylko zamknął palcówkę, ale także zlikwidował bankomat. Oby ta duża gmina nie wróciła do handlu wymiennego. Życie bez banknotów opisujemy w artykule “Lipsk bez gotówki”.
Targowisko to miejsce zbytu dla wielu okolicznych plantatorów, ale także źródło zdrowych warzyw i owoców. Rządowe ograniczenia naszych swobód obywatelskich dotknęły także użytkowników i klientów targowicy. Burmistrz chciałby rozwiązać problem handlu na świeżym powietrzu. Zapraszam do przeczytania tekstu „Ważą się losy targowiska”.
Nasz tygodnik też nie ma łatwo. Nasi Czytelnicy nie wychodzą do kiosków. Kupienie „Przeglądu Powiatowego” jest coraz trudniejsze. Mamy zatem propozycję, w każdy wtorek w Twojej skrzynce mailowej może znaleźć się wydanie „Przeglądu Powiatowego” w wersji pdf identycznej jak wersja papierowa. Dużo taniej i dużo szybciej niż wersja drukowana.
Zaczynamy też testy dostępu płatnego do naszego portalu. Już od 1 kwietnia można subskrybować dostęp do płatnych treści pozbawionych reklam. Subskrypcja dostępna jest na stronie dziennikpowiatowy.pl. Za jedyne 10 groszy można otrzymać dostęp na próbę.
Informacja ze sprawdzonego źródła w czasach kryzysu jest bardzo ważna i cenna, dlatego zachęcam do skorzystania z naszych nowych usług. Na pierwszych subskrybentów czekają niespodzianki.
W tym numerze bez sportu. Z wiadomych przyczyn.
Bardzo zapraszam do lektury najnowszego wydania „Przeglądu Powiatowego”, bo jest co poczytać.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze