Na augustowskim cmentarzu pojawił się regulamin korzystania z nekropolii. Zawiera on 9 punktów. I tak w dokumencie przeczytać możemy, że na wszystkie działania na cmentarzu należy otrzymać zgodę administratora, czyli Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Augustowie oraz uiścić odpowiednią opłatę.
-Na wielu cmentarzach w Polsce obowiązuje taki regulamin –wyjaśnia ks. Wojciech Jabłoński, proboszcz parafii i administrator obiektu. –Postanowiliśmy wprowadzić go u nas, aby uporządkować teren cmentarza. Ustalić jasne zasady korzystania z niego. Pewnie wielu ludziom to się nie podoba, bo do tej pory nie było takiej regulacji. Regulamin ma służyć wszystkim, zarówno korzystającym, jak i nam -administratorom. Ludzie często narzekali, że nie podoba się im jakieś zachowanie innych, a teraz wszystko będzie jasne.
Co zaś kryje się pod pojęciem działań określonych w regulaminie? Pogrzeb, ekshumacja zwłok lub przeniesienie do innego grobu, budowa nowego pomnika, naprawa pomnika czy wymiana płyty nagrobnej, tablicy itp. Ten sam zapis dotyczy także ławek, kwietników i innych elementów zdobniczych, które chcemy ustawić poza obszarem wyznaczonego grobu. Co ciekawe postawione w takim miejscu ławki będą przez administratora rozbierane na koszt opiekującego się grobem. Niestety kwot w regulaminie nie znajdziemy. Dlatego też z pytaniem o cennik zwróciliśmy się do proboszcza parafii ks. Wojciecha Jabłońskiego.
-Za to, że kamieniarz wjedzie by postawić pomnik należy zapłacić 100 zł. Taka sama opłata jest przy naprawie. Kwota liczona jest od jednego pomnika –informuje ks. Wojciech Jabłoński. -Powieszenie klepsydry na cmentarzu kosztuje pięć złotych. Muszę zaznaczyć, że nie chcemy się dorobić na cmentarzu. Pieniądze są potrzebne na bieżące utrzymanie tego obiektu. Wywóz śmieci kosztuje, odśnieżanie i sprzątanie tak samo. Planujemy dokończyć budowę ogrodzenia. Chcemy też ubiegać się o środki zewnętrzne na remont cmentarnej kaplicy. Te regulaminowe kwoty nie są duże, a trzeba pamiętać, że cmentarz jest naszym wspólnym dobrem i każdy mieszkaniec powinien też zachować się odpowiedzialnie. Do tej pory było tak, że niektórzy jej unikali. Przecież często kamieniarze budując pomnik nie dbali by posprzątać, wyrzucali gruz gdzieś obok, a teraz po wprowadzeniu opłaty takie śmieci już się nie pojawiają.
Ksiądz dodaje też, że w sytuacji, gdy pod pomnik, chce podjechać samochodem osoba starsza czy schorowana, to grabarz, który jest obecny bezpłatnie bramę otworzy.
W regulaminie wyczytać też możemy, że należy stawiać nagrobki o odpowiednich wymiarach i płacić za dzierżawę grobu, co 20 lat. W dodatku należy ubiegać się o pozwolenie na wjazd do cmentarza w celu postawienia pomnika, po okazaniu opłaconej dzierżawy. W regulaminie znajdują się także punkty stanowiące o tym, czego na cmentarzu robić nie wolno. I tak nie można wjechać samochodem bez zgody administratora, wprowadzać zwierząt, zanieczyszczać cmentarza, usuwać samowolnie drzew i krzewów, przenosić nagrobków i co ciekawe jeździć rowerem.
-Często ludzie cmentarz wykorzystują jako skrót i jeżdżą tamtędy rowerem. To w takim miejscu nie przystoi, bo to jest miejsce pochówku naszych bliskich i należy je uszanować. Dlatego rower można przez cmentarz jedynie prowadzić- podkreśla ks. Jabłoński. –Tak samo jest z psami. Wiadomo zwierzęta lubią znaczyć swój teren i obsikują groby. Nie mam pretensji do zwierząt, ale do ich właścicieli. Dlatego wprowadziłem zakaz wchodzenia ze zwierzętami.
Ksiądz Wojciech Jabłoński informuje też, że obecne opłaty, wymienione w regulaminie mogą od nowego roku się zwiększyć.
Wielu naszych czytelników mówi o poparciu dla działań księdza Jabłońskiego.
-W końcu ktoś wziął się poważnie za porządki na cmentarzu. Wiadomo, porządek musi kosztować, a zapłacić musimy wszyscy- taki komentarz usłyszeliśmy od naszego czytelnika.
Napisz komentarz
Komentarze