Duch Walulika w urzędzie

Były burmistrz mało aktywny

Wojciech Walulik pełnił funkcję burmistrza Augustowa w latach 2014-2018. Odszedł z tego stanowiska po przegranej z urzędującym włodarzem Mirosławem Karolczukiem, który objął urząd w listopadzie 2018. Na pocieszenie Walulikowi został mandat miejskiego radnego, ale od dłuższego czasu próżno go szukać na sesjach czy komisjach rady miejskiej. Być może jak sugerują forumowicze portalu dziennikpowiatowy.pl, taka rzeczywistość mogłaby skłaniać do refleksji nad złożeniem mandatu i oddaniem zajmowanego miejsca w radzie komuś bardziej zaangażowanemu. To oczywiście tylko spekulacje, gdyż były burmistrz zawsze może używać argumentu, że zagłosowało na niego bardzo wielu mieszkańców. Pomimo długiej absencji w radzie, Walulik nieoczekiwanie „pojawił się” na niedawnej sesji z 6 lutego. Jego osoba stała się elementem zaskakującej dyskusji. Choć mogłoby się wydawać, że obóz rządzący miastem nie chce mieć zbyt dużo wspólnego z byłym burmistrzem, paradoksalnie nadal korzysta z jego usług w urzędzie. Kulisy ciekawej historii poznaliśmy podczas interpelacji radnych miejskich.