Ćwiara jest wspólnotą mężczyzn, do której nie trzeba się zapisywać. Wystarczy, co środa przyjść do Kaplicy Klęczącego Pana Jezusa na godzinę 20.15. W pierwsze środy miesiąca spotkania odbywają się w poszczególnych parafiach Augustowa i mają charakter modlitewno-formacyjny. Życie Ćwiary ma przede wszystkim wymiar modlitewny. W przeszłości spotkania formacyjne prowadził ksiądz Wojciech Jabłoński. W czwartek, 3 listopada, w parafii Świętego Jana Chrzciciela swoimi przemyśleniami z licznie przybyłymi podzielił się ksiądz proboszcz Wojciech Kalinowski. Nagranie konferencji na temat "Wszyscy Święci" jest dostępne na stronie fb Ćwiary i w internecie. Prelegent mówił o świętości człowieka, który uświadomił sobie pragnienie wejścia w sferę życia Bożego -relacjonuje w rozmowie z Przeglądem Powiatowym ks. Kalinowski. Ćwiara powstała z inicjatywy osób świeckich. Cała organizacja i funkcjonowanie wspólnoty spoczywa również na ich barkach. Naturalny patronat nad wspólnotą sprawuje parafia Jana Chrzciciela. Jedną z form działalności Ćwiary jest nocne pielgrzymowanie w wyjątkowych intencjach do Sanktuarium Matki Bożej w Studzienicznej. W pielgrzymkach bierze udział od 100 do 150 mężczyzn w różnym wieku. Na wzór Ćwiary powstała od wiosny 2016 roku żeńska wspólnota Kantyczka. Jest to inicjatywa kobiet, które postanowiły spotykać się we wtorki o 20.15 w Kaplicy Pana Jezusa Klęczącego i Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Kobiety pielgrzymują do kaplicy Św. Antoniego na Ślepsku. Od Wielkanocy 2016 roku z inicjatywy Ćwiary trwa wieczysta adoracja Chrystusa Eucharystycznego każdego dnia do godz. 24.00.
-Kaplica nie ma stałego ogrzewania, dlatego mieliśmy zamiar zakończyć adorację w listopadzie. Mężczyźni jednak podjęli się dumnego wyzwania, aby także zimą adoracja była kontynuowana- informuje ks. Wojciech. Na stronie Ćwiary na fb można się zapisać na wieczystą adorację i wybrać sobie wolną jeszcze godzinę. O północy kończący adorację zamyka kaplicę na klucz. Niedawno w spotkaniu Ćwiary wzięli udział mężczyźni z Suwałk. Przyjechali z księdzem salezjaninem i tak bardzo im się spodobało, że założyli Ćwiarę u siebie. Chcą działać na wzór tego, czego doświadczyli w Augustowie. Ks. proboszcz parafii Jana Chrzciciela opowiada o wielu świadectwach doznanych łask.
-Wielu z tych mężczyzn doświadczyło cudu. Wymodlona została łaska powrotu do zdrowia z choroby nowotworowej dla jednego z kolegów, uzdrowienie małego dziecka, ale też zażegnane kryzysy małżeńskie i wymodlone dary poczęcia Życia. Zapamiętałem też błaganie zrozpaczonego ojca w intencji dziecka, które urodziło się z niedotlenieniem mózgu. Powszechnie wiadomo, że jest to stan nieodwracalny. Dziś dziecko jest zdrowe. Zostało ochrzczone w kaplicy. Był to moment tak wzruszający, że niemal całą liturgię chrztu i dziękczynienia za dar życia i zdrowia przepłakaliśmy z radością -podsumowuje ksiądz Wojciech Kalinowski.
Napisz komentarz
Komentarze