Czas na posłankę z Augustowa
Dlaczego kandyduje Pani w obecnych wyborach?
-Kiedy zaproponowano mi kandydowanie do Sejmu to w pierwszej kolejności zastanawiałam się czy jest to dla mnie właściwy czas. Analizując jednak moje życie stwierdziłam, że było ono aktywne i ukierunkowane na służbę innym. Od początku małżeństwa wspólnie z mężem weszliśmy do wspólnoty rodzin katolickich „Domowy Kościół”, gdzie pełniliśmy posługi animatorów, pary rejonowej, później przez pięć lat pary diecezjalnej, a obecnie jesteśmy odpowiedzialni za rozwój tej wspólnoty na Litwie. Aby móc lepiej pomagać małżeństwom i rodzinom ukończyłam studia podyplomowe na UKSW w Warszawie o kierunku „nauki o rodzinie”. Przez kilka lat prowadziłam koło wolontariatu w szkole oraz zajmowałam się pomocą żywnościową dla rodzin w ramach CARITAS. Piątce naszych dzieci, które wychowujemy wraz z mężem, również starałam się przekazać potrzebę pomocy innym. One też zaangażowane były i są w różne formy wolontariatu. Doszłam do wniosku, że przyszedł czas na jeszcze pełniejsze zaangażowanie się w służbę społeczną.
Jakie są główne Pani postulaty?
-Moje postulaty ukierunkowane są przede wszystkim przez program rządu PiS, który całym sercem popieram. Przedstawiony ostatnio w Lublinie program prezesa Jarosława Kaczyńskiego to dbałość o rozwój i funkcjonowanie całego naszego kraju, każdej warstwy społecznej i zawodowej. Szczególnie zabiegać będę o OBRONĘ POLSKICH RODZIN rozumianych jako związek kobiety i mężczyzny, obronę tradycyjnych chrześcijańskich wartości i zachowanie godności każdego człowieka.
Co może zdziałać poseł z Augustowa dla rozwoju naszego regionu?
-Zapewniam, że dużo. Przede wszystkim większą możliwość wygospodarowania dla naszego regionu środków na doposażenie i modernizację szpitala, a także funduszy na rozwój połączeń komunikacyjnych. Budynek PKP aż prosi się o remont i oddanie do użytku podróżnym i mieszkańcom naszego miasta. Warto też zadbać o rozwój szkolnictwa zawodowego, aby nasza młodzież nie musiała szukać możliwości nauki i pracy poza Augustowem.
Dziękuję za rozmowę i proszę Państwa o głos. Augustów potrzebuje swego przedstawiciela w Sejmie.
Materiał sfinansowany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Napisz komentarz
Komentarze