-Moją osobistą ambicją było przeprowadzenie szerokich konsultacji z mieszkańcami na temat lokalizacji napisu. Jednak po pierwsze okazało się, że jeśli chcemy odsłonić napis jeszcze w czerwcu, na imprezie skupiającej głównie mieszkańców, a nie turystów, to decyzję trzeba podejmować natychmiast. Po drugie, szybka analiza miejscowych planów zagospodarowania oraz własności gruntów dokonana przez urzędników właściwie nie pozostawiała wyboru, co do miejsca. Chcieliśmy miejsca pozwalającego na dobrą ekspozycję napisu, robienie zdjęć z bliska i daleka. Nie bez znaczenia była też chęć uniknięcia wycinania jakichkolwiek drzew –przyznał F. Chodkiewicz.
Odsłonięto nowy symbol miasta
W dość powszechnej opinii w Augustowie dotąd brakowało miejsc, które zasługiwałyby na miano naszej marki. Oczywiście, jako takie można traktować jeziora, ale oczekiwano czegoś, co będzie można przypisać nie tylko naturze. Dlatego dużym powodzeniem cieszy się w ostatnich latach ławeczka Beaty z Albatrosa. Teraz nasze miasto dysponuje nowym symbolem, który ma spore szanse, by być nieodłączną pamiątką z pobytu w Augustowie.
- 26.06.2019 10:27 (aktualizacja 05.08.2023 06:28)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze