Dużymi krokami zbliża się moment, gdy radni zadecydują o udzieleniu absolutorium dla burmistrza. W tym roku sytuacja jest niezwykle ciekawa, bo sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2018 dotyczy tak naprawdę okresu urzędowania byłego włodarza. Radny Leszek Cieślik uważa, że istnieje ciągłość władzy, bo Mirosław Karolczuk wywodzi się ze środowiska, które przed rokiem w radzie miasta dysponowało większością bezwzględną.
Bartosz Lipiński
19.06.2019 07:27
(aktualizacja 14.04.2023 09:06)
Autor: Mirosław Karolczuk i Leszek Cieślik na inauguracji kadencji.
Bartosz Lipiński
Cały artykuł dostępny wyłącznie w papierowym wydaniu tygodnika Przegląd Powiatowy, do kupienia od środy, 19 czerwca. Zapraszamy do lektury.
Napisz komentarz
Komentarze
August
19.06.2019 08:49
Tyle inwestycji ile realizował Cieślik w tym z udziałem finansów UE to jego następcy wszyscy razem wzięci Kożuchowski ,Walulik,Karolczuk nie zrealizowali i pewnie już nie zrealizują a ot Cieślika to powinni się uczyć a nie wypisywać bzdury
Celestyn
18.06.2019 08:49
No tak Cieślik- autorytet, ktory zabiedził miasto będąc sam burmistrzem.
Napisz komentarz
Komentarze