Beata Perzanowska
Wielkimi krokami zbliża się już szósta edycja „Kinogrania” czyli przeglądu filmów o tematyce muzycznej. To wydarzenie, które można śmiało nazwać, mini festiwalem rozpocznie się 24 czerwca i potrwa do 28 czerwca. W programie czeka na widzów sześć filmów i sporo akcentów muzycznych. Zacznijmy może od pierwszego dnia festiwalu.
-W poniedziałek, 24 czerwca, rozpoczynamy filmem „Bohemian Rapsody”, czyli biografią Freddie’go Mercury’ego, a także całego zespołu Queen. Filmem, który osiągnął niesamowitą popularność na całym świecie zarabiając blisko miliard dolarów od swojej premiery w listopadzie, ubiegłego roku. Został też uhonorowany aż czteroma Oscarami na tegorocznej gali oscarowej między innymi dla najlepszego aktora pierwszoplanowego Ramiego Maleka. Seans odbędzie się w Kinie Iskra. Zapraszamy serdecznie do obejrzenia tego obrazu na dużym ekranie, a po seansie na afterparty w „Białej Perle”, gdzie wspólnie posłuchamy muzyki Queen.
Drugi dzień przeglądu upłynie pod znakiem kobiet. DKF pokaże bowiem dwa filmy, których bohaterami są wokalistki.
-We wtorek, 25 czerwca, zobaczymy dwa filmy. Pierwszy to uznany dokument o Whitney Houston z 2018 roku. Jest to biografia tej artystki, która pokazuje nie tylko stronę muzyczną jej kariery, ale także jej życiowy dramat. Na pewno niesie on za sobą emocjonalny ładunek, do tego jest okraszony wspaniałą muzyką, a przede wszystkim głosem Whitney Houston. Film spotkał się z bardzo przychylną opinią wśród widzów i świetnymi recenzjami krytyków filmowych. Naprawdę jest to jeden z lepszych dokumentów muzycznych z 2018 roku porównywany do filmu „Amy”, który zresztą graliśmy w klubie filmowym. Drugi film to kolejny hit 2018 roku, mianowicie „Narodziny Gwiazdy”. Przypomnę tylko, że obraz został uhonorowany Oscarem za najlepszą piosenkę w wykonaniu Lady GaGi oraz Bradley’a Cooper’a. Serdecznie polecam ten znakomity melodramat, bazujący na biografiach piosenkarek, który jest bardzo ciekawą opowieścią o karierze i jej skutkach. O wyrzeczeniach, ale i także o miłości do muzyki. Reżyseria Bradley Cooper, w rolach głównych Lady GaGa i Bradley Cooper, świetne piosenki napisane specjalnie do tego filmu, znakomite kino i świetna przygoda muzyczna.
Środa, 26 czerwca, będzie mocnym akcentem „Kinogrania”. „Kinochłon” pokaże dwa filmy z mocną, punkową i metalową muzyką. Będzie więc mocne uderzenie.
-O godzinie 18.00 zaprezentujemy film muzyczny z Rosji Kiryłła Sieriebriennikowa „Lato”. To biografia słynnej w latach osiemdziesiątych radzieckiej kapeli „Leto”, wzorującej się na Sex Pistols czy Lou Reedzie. Pokazuje nie tylko historię grupy, ale także rosyjską undergroundową scenę muzyczną tamtych czasów. Warto wspólnie obejrzeć ten kawał historii muzyki wschodniej Europy. Drugi film tego dnia, to mocne, metalowe skandynawskie uderzenie. Norwegia, Szwecja i Finlandia słyną z metalowej sceny muzycznej i jest to gatunek w Skandynawii bardzo popularny. Finowie wspólnie z Norwegami stworzyli czarną komedię o zespole deathmetalowym pod tytułem „Heavy Trip”. To lekki film, w którym jest wiele odniesień do metalowej sceny muzycznej. Warto dodać, że jest on trochę przaśny, bo opowiada o grupie metalowej z małej miejscowości, która pragnie zaistnieć na dużej scenie. Na pewno jest to film dla fanów dobrej czarnej komedii i ciężkiej muzyki.
Jak na wydarzenie, którego bohaterem jest muzyka nie mogło na „Kinograniu” zabraknąć muzycznego akcentu na żywo. W każdej edycji organizowany jest koncert. Teraz też tak będzie.
-W czwartek, 27 czerwca, złapiemy trochę oddechu od filmów, a mianowicie zapraszamy na koncert Lao Che. Ich płyt słucha się tak jakby się oglądało film. Ich płyty są koncept albumami, które opowiadają konkretne historie jak Powstanie Warszawskie, Gusła czy Gospel. Mają w swoim dorobku też soundtrack więc bardzo dobrze wpisują się w nasze wydarzenie. Koncert odbędzie się w augustowskim amfiteatrze.
Na „Kinograniu” nie zabraknie też filmowej premiery i powrotu do przeszłości. I to jednego dnia.
-Tak. Zagramy najpierw „Rocketmana”. Będzie to pierwszy, premierowy w Augustowie pokaz tego filmu, biografii Eltona Johna, przedstawionej w formie surrealistycznej opowieści. W roli Eltona Johna wystąpił Taron Egerton, brytyjski aktor młodego pokolenia.
Czytałam gdzieś, że sam Elton John powiedział, że Egerton w tym filmie brzmi o wiele lepiej od niego. Chyba to najlepsza rekomendacja tego filmu.
-Dokładnie, on też śpiewa piosenki w tym filmie więc chyba warto się przekonać czy rzeczywiście brzmi lepiej. Wracając do piątku, 28 czerwca, to wieczorem zapraszamy na seans na świeżym powietrzu, do augustowskiego amfiteatru. Myślę, że widzowie odbędą wspaniałą podróż w przeszłość. Zagramy kultowy musical „Grease” ze wspaniałymi rolami Johna Travolty i Oliwii Newton John. Zapraszamy na Kinogranie. Już można kupić karnety w dobrej cenie. Wszelkie informacje można znaleźć na stronie www.kinochlon.pl
Napisz komentarz
Komentarze