Henryk Owsiejew, właściciel firmy MALOW w Suwałkach, bardzo chwalił rozwój przemysłu w Augustowie. Jak mówił, sam powiela z niego różne wzorce. Augustów za 20 w lat widzi, jako jedną z letnich stolic Polski, która powinna być kurortem np. dla mieszkańców Suwałk czy Białegostoku. Żartował, że w tym czasie Augustów powinien mieć zapewnioną darmową komunikację ze stolicą naszego województwa. Ale przypomniał też, że są miasta jak Davos czy Krynica, w których pomimo atrybutów turystycznych, odbywają się regularnie fora ekonomiczne. H. Owsiejew snuje też przyszłość Augustowa, jako miasta z wielkimi szkołami, z potencjałem rozwoju sportu. Nieco futurystycznie wygląda jego wizja, z pięcioma polami golfowymi czy krytym torem łyżwiarskim, ale kto wie. Ciekawie brzmiała puenta panelisty. Jego zdaniem jedynym zagrożeniem Augustowa może być sam Augustów. Może to dobra prognoza.
Reklama
Augustów śpi na szansie (artykuł/ video)
Podstawą pomyślnego rozwoju Augustowa powinien być przemysł produkcyjny oraz turystyka. Musimy korzystać z naszego położenia i walorów, a potencjalne zagrożenia umieć przekuć w sukces. M.in. takie refleksje płynęły z dyskusji w panelu gospodarczym podczas konferencji: „Augustów i Ziemia Augustowska za 20 lat. Szanse i zagrożenia”. Debatę poprowadził ceniony augustowski działacz społeczny Krzysztof Andruszkiewicz.
- 22.04.2019 14:00 (aktualizacja 26.07.2023 14:20)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze