Teraz rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej i należy uczyć dzieci innych kompetencji niż te, które oferuje przestarzały system. Można wyróżnić cztery pożądane kompetencje, czyli kreatywność, kooperację, komunikację i krytyczne myślenie. Są to umiejętności potrzebne nie tyle w pracy zawodowej, co w życiu codziennym. K. Przekop przypomniał, że smartfony powstały zaledwie 12 lat temu i zrewolucjonizowały nasz świat, dlatego nie potrafimy sobie wyobrazić tego, jak będzie wyglądało nasze życie w 2040 roku. Zdaniem K. Przekopa nasza obecna edukacja przypomina fabrykę Fordów T z początku XX wieku, tj. uczniowie są w ten sam sposób kształceni taśmowo, niczym produkt. Tymczasem kształcenie powinno raczej nawiązywać do dzisiejszej fabryki samochodów Rolls-Royce, gdzie nauczyciele skupialiby się na dostrzeżeniu najlepszych cech u danego dziecka i ich szlifowaniu. Zamiast tradycyjnej masowej produkcji absolwentów, uczeń powinien być traktowany indywidualnie.
Reklama
Nieuchronna rewolucja w szkole (video)
Edukacja przyszłości będzie diametralnie różniła się od współczesnej. Głównym powodem prognozowanej rewolucji jest fakt, że aktualny system kształcenia jest przestarzały i nie spełnia już wymagań nowoczesnego świata. Takie refleksje towarzyszyły prelegentom panelu edukacyjnego w trakcie konferencji pt. „Augustów i Ziemia Augustowska za 20 lat. Szanse i zagrożenia”.
- 18.04.2019 08:00 (aktualizacja 14.04.2023 09:05)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze