Pies na ogonie poniósł jachty i samochód
Podczas zorganizowanej przez nasz tygodnik debaty piątki kandydatów na burmistrza, jako jeden z priorytetów budowę monitoringu wskazał Marian Dyczewski. Kandydat stwierdził, że w 2018 roku miały miejsce dwa dramatyczne wydarzenia. Przytoczył kradzież dwóch jachtów motorowodnych z ulicy Partyzantów o wartości 300 tys. zł oraz zaginięcie samochodu z parkingu obok komendy policji. Dyczewski dość żartobliwie skwitował, że wymienione przez niego mienie pies na ogonie poniósł, a gdyby zdarzenia zarejestrowały kamery, dużo łatwiej byłoby skradzione rzeczy odzyskać. Dlatego apelował, aby wszelkimi siłami stworzyć system monitorujący miasto. Ten postulat doczekał się kontynuacji.
Napisz komentarz
Komentarze