Co kadencję wraca temat wysokości diet radnych. Zawsze znajdzie się ktoś, komu stawki są za niskie. Nieliczne są przypadki rezygnacji z diet i przeznaczenia ich na cele dobroczynne. W tym numerze pokazujemy dyskusje wywołaną przez radnego Marcina Kleczkowskiego, który wnioskował o podniesienie diety. Jak zareagowali radni opisał Bartosz Lipiński w tekście „Głodowe diety rady miejskiej”. Ja od siebie chciałbym podpowiedzieć, aby radni na koniec kadencji uchwalali diety dla kolejnej rady.
Trudnym tematem są śmieci. Miasto odpowiada za ich wywóz, a że władze chcą aby było tanio, to nie może być aż tak dobrze jakbyśmy chcieli. Nigdy nie wejdę do sklepu z szyldem „tanio i modnie”. Każdy wie, że to raczej sprzeczność. Tak samo jest z usługami miejskimi. Albo tanio, albo solidnie. Trzeba znaleźć złoty środek. Radni zaczęli się zastanawiać nad tym problemem, a opisujemy to w tekście „Na odpady nie ma rady”.
Wracamy do sprawy oskarżenia Wojciecha Walulika przez obecnego burmistrza, piszemy o kłusownictwie na augustowskich jeziorach, sporo miejsca poświęcamy dla sportu. Sparta ma nowe władze. Augustowscy pszczelarze również wybrali nowe władze, a prezesem i zastępcą zostały młode kobiety. Jest to dość niespotykane. Jeszcze ciekawszy jest fakt, że ojcowie obu pań też byli prezesami augustowskiego koła. Jako pszczelarz życzę paniom powodzenia w pracy dla koła. Polecam też tekst „Pszczelarze mają nowe władze”.
Bardzo serdecznie zapraszam do lektury. Bo jest co poczytać.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze