Dawny urząd stanu cywilnego i obecna siedziba ośrodka pomocy to tak naprawdę jeden z wielu obiektów, które szpecą nasze miasto. Władze miejskie widzą problem koszmarków budowlanych i zdewastowanych obiektów, ale jak podkreślają są to często budynki prywatne.
-Na terenie Augustowa znajduje się wiele obiektów, które wymagają przywrócenia dawnego blasku. Są to budynki prywatne, ale też znajdują się wśród nich budynki instytucji, w tym również budynki miejskie. Niezbędne jest wykonanie szeregu prac konserwatorskich i restauratorskich. Augustów mógłby wyglądać piękniej -dodaje Filip Chodkiewicz. -Niestety remonty zabytkowych budynków są przedsięwzięciami bardzo kosztownymi. Dobrym przykładem jest remont budynku po szkole przy ulicy Młyńskiej. Władze miasta podjęły decyzję, aby przywrócić go do publicznego użytku i wyremontować. Koszty przekroczą 8 milionów złotych.
Mamy nadzieję, że nasz apel, jak i miejskich samorządowców, trafi także do prywatnych właścicieli niechlubnych budynków w mieście. Zanim jednak podejmą oni decyzję o remontach swoich własności, będziemy opisywać takie koszmarki. Mówi się, że kropla drąży skałę i może właśnie takie pokazywanie i opisywanie zaniedbanych miejsc sprawi, że Augustów stanie się o wiele piękniejszym miastem.
Napisz komentarz
Komentarze