Jolanta Wojczulis
W sobotnich zawodach udział wzięło ponad 50miłośników biegania, którzy oddali hołd bohaterom Powstania Styczniowego.
-My jako Stowarzyszenia Woda-Las chcemy w swoim regionie propagować zdrowy tryb życia i wpisać te imprezy sportowe w wydarzenia historyczne. Dlatego tak to jest powiązane: wydarzenie historyczne z aktywnością fizyczną. Tutaj mamy akurat bieg powstańca styczniowego z miejscowości Kozi Rynek, gdzie znajduje się mogiła powstańcza –zaznaczają organizatorzy.
Zawodnicy wystartowali właśnie z Koziego Rynku, natomiast ich celem był Stadion Orlik w Płaskiej.
-W związku z ogłoszoną żałobą narodową, postanowiliśmy zrezygnować z oprawy muzycznej na mecie i starcie biegu oraz wstrzymać się od dodatkowych atrakcji, które przewidywaliśmy, czyli grupy rekonstrukcyjnej, jazdy konnej, konkursów na stadionie dla najmłodszych. Zawody odbyły się w stricte sportowym charakterze –powiedzieli organizatorzy sportowego wydarzenia.
Długość trasy wynosiła około 17 kilometrów. Uczestnicy biegu podobnie jak w poprzedniej edycji wybiegli z rezerwatu Kozi Rynek, który znajduje się w nadleśnictwie Augustów, obręb Balinka, Leśnictwo Brzozowe Grądy. Stamtąd drogami leśnymi podążyli do sąsiedniego nadleśnictwa Płaska, Leśnictwo Pobojne. Dalej trasa biegła do miejscowości Płaska, przecinała drogę asfaltową i prowadziła do ścieżki rowerowej Green Velo, a stamtąd do mety na stadionie Orlik. Na starcie i mecie były zapewnione ciepłe napoje. Drogę na skrzyżowaniach, starcie i mecie rozświetlały szwedzkie pochodnie oraz tradycyjne ogniska, więc było naprawdę bardzo klimatycznie. Poza tym wolontariusze, druhowie z OSP Płaska, służby mundurowe Nadleśnictw Płaska i Augustów oraz Straż Graniczna z Płaskiej sprawnie czuwali nad bezpieczeństwem zawodników. Nie zabrakło też karetki i ratowników medycznych. Dodatkowo na trasie zamontowano elementy odblaskowe informujące o kierunku biegu, dlatego tak ważne były latarki czołowe.
Napisz komentarz
Komentarze