Jednak organizatorzy Augustowskiego Blues Maratonu i wydarzeń z nim powiązanych kierują się słowami jednej z piosenek Wojciecha Młynarskiego i robią swoje. Pamiętamy słowa mistrza Młynarskiego „Niejedną jeszcze paranoję przetrzymać przyjdzie- robiąc swoje”. Formuła naszego wydarzenia muzycznego, które odbędzie się 31 stycznia 2019 r. i wystartuje około godziny 20.00 będzie inna niż dotychczasowych zimowych koncertów w Kaktusiku. Dotychczas na koncercie występowali muzycy, których nie widzieliśmy na festiwalu. Teraz będzie na odwrót, koncert zachowa swój półakustyczny charakter z niewielkim doładowaniem elektrycznym, ale będzie prawdziwą zapowiedzią wydarzeń lipcowych. Wszyscy wykonawcy koncertu w Kaktusiku wraz z zespołami, które reprezentują zagrają w lipcu na Blues Maratonie. Wydarzenie rozpocznie solowy występ Bartka Sosnowskiego. Jest to nowa gwiazda na polskiej scenie off-owej. Dlaczego występuje na imprezie związanej z Blues Maratonem? Odpowiedź jest prosta, zanim został gwiazdą był bluesmanem. Jeszcze kilka lat temu wraz z warszawskim zespołem Blueszcz Blues Band grał „Little wing” i Mayallowski „ Walkin on Sunset”, a obecnie 25 stycznia 2019 występuje w radiowej trójce na koncercie Offensywa De Luxe, który stanowi podsumowanie muzycznego roku 2018. Sam skład uczestników koncertu pokazuje gdzie jest miejsce naszego gościa na muzycznej scenie. Obok Sosnowskiego w koncercie wezmą udział Mela Koteluk, Riverside, Organek oraz Smolik i Kev Fox. Sześć dni później artysta melduje się w augustowskim Kaktusiku. My załatwiliśmy jego koncert już we wrześniu 2018r. Sosnowski zagra swój materiał z płyty „The Hand Luggage studio”. Na lipcowym festiwalu zagra dwa razy. Pierwszy raz swój repertuar wspomagany przez wybranych przez siebie muzyków, a drugi raz jako jeden z trzech motorów finałowego koncertu festiwalu „British Invasion”. Niektórzy z moich muzycznych konsultantów twierdzą, że to Sosnowski będzie największą gwiazdą festiwalu. Druga część wydarzenia stanowi występ bandu zebranego przez Andrzeja Stagraczyńskiego, któremu nadano nazwę Stagracz Blues Band. Swój udział w tym, prawdopodobnie jednorazowym, muzycznym zdarzeniu potwierdzili Joanna Kaniewska reprezentantka zespołu „Around the Blues”, Jacek Jaguś znakomity gitarzysta, szef JJ Band, Jan Gałach, który zrezygnuje ze skrzypiec na rzecz cajonu, wydelegowany przez zespół Chaszcze. Zespół Harmonijkowy Atak, który będzie występować ostatniego dnia festiwalu reprezentuje lider zespołu Andrzej Stagraczyński i jedno z harmonijkowych żądeł tej supergrupy Tomek Kamiński. Incydentalny charakter grupy będzie miał wpływ na jej repertuar. Większość muzyków improwizowanego składu współpracuje ze sobą w muzycznym projekcie Szlak Śląskiego Bluesa. Wbrew nazwie nie jest to tylko przegląd utworów kojarzących się z zespołami ze śląskiego zagłębia bluesowego, ale też zestaw klasycznych coverów związanych z rockiem lat 60 i 70 tych. Podczas przerw pomiędzy występami zapowiemy większość artystów występujących w Augustowskim Blues Maratonie oraz termin festiwalu.
Sławomir Mitros, dyrektor artystyczny Augustowskiego Blues Maratonu, organizowanego przez Augustowskie Placówki Kultury.
Napisz komentarz
Komentarze