Bartosz Lipiński
O tym, że w Augustowie brakuje ratowników wodnych nikogo nie trzeba przekonywać, bo mieliśmy tego najlepszy dowód choćby dwa lata temu, gdy z dużym trudem udało się zebrać kadrę do patrolowania plaży miejskiej. Kurs ratownika nie należy do najtańszych, a osoby chcące zająć się tą profesją muszą kalkulować, czy jest to dla nich naprawdę opłacalne. Teraz sami ratownicy upomnieli się o swój chleb. Z pisma przesłanego do radnych dowiedzieliśmy się, że zasadnicze wynagrodzenie kadry ratowniczej w CSiR waha się w granicach 2300 zł brutto miesięcznie, gdy praca jest odpowiedzialna, polegająca na ratowaniu ludzkiego życia i zdrowia.
Napisz komentarz
Komentarze