-Jest to ten czas, kiedy dni stają się coraz dłuższe, ciemności ustępują, a światło zaczyna zwyciężać także w astronomii. Maryja jest dla nas światłem, które ten proces inicjuje. Pismo Święte mówi nam: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką”. To znana biblijna symbolika przemawiająca do każdego z nas. Mędrcy ze wschodu zmierzali przecież za gwiazdą, czyli światłem. Dziś na roraty dzieci przychodzą z zapalonymi lampionami i po nabożeństwie niosą je do domu. Uczą się zwłaszcza w wietrzne dni z opadami śniegu, że światło można łatwo stracić i trzeba je chronić –dodaje ks. Marek. Tradycją także w naszych parafiach jest losowanie na koniec rorat osoby, która weźmie do swego domu figurkę Maryi.
Czas radosnego oczekiwania
W kościele katolickim trwa adwent, przygotowujący nas do Świąt Bożego Narodzenia. To pora refleksji, choć różniąca się diametralnie od wielkiego postu przed Wielkanocą. Postanowiliśmy wgłębić się w aspekty związane z tym okresem. Z księdzem dr Markiem Bednarskim, autorytetem duchowym i znawcą Pisma Świętego przeanalizowaliśmy zagadnienia związane z adwentem, także te znane tylko nielicznym.
- 16.12.2018 12:45 (aktualizacja 14.04.2023 09:04)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze