Generalnie nasz zdolny kulturysta trenuje sam, korzystając jedynie z konsultacji swojego trenera Piotra.
-Przed samymi zawodami konsultuję się z trenerem, żeby dał mi wskazówki jak ma wyglądać odwodnienie itp. Trzeba to zrobić dobrze, bo jeżeli podejdzie się do tego bez głowy, można sobie tylko zrobić krzywdę –dodaje Piotr. –Nasza współpraca z trenerem jest cały czas podtrzymywana, ponieważ konsultuję się też z nim w innych sprawach.
A jak wyglądają treningi Piotra?
-Już kilka miesięcy przed zawodami mam pewien plan na treningi, który realizuję, oczywiście jest on uzależniony od rezultatów ćwiczeń. Tak naprawdę moją ogromną pomocą jest lustro i oczywiście waga. Jeżeli obserwuję np. na wadze, że za mało schudłem, to wiem, że muszę podkręcić tempo, wykonuję więc dodatkowy trening. Ogólnie staram się trenować 4, 5 razy w tygodniu –wyjaśnia Piotr. –Ważna oczywiście jest też dieta, podczas dnia zjadam 6 posiłków, ich kaloryczność jest uzależniona od tego czy jestem akurat przed startami czy po startach.
Piotrek podczas rozmowy ze mną zapewniał mnie, że bardzo dużo wsparcia daje mu jego narzeczona i rodzina.
-Pamiętam, że na początku mojej przygody z kulturystyką, zarówno moja –jeszcze wtedy dziewczyna- jak i moi rodzice, nie za bardzo przychylnie podchodzili do mojej pasji –wspomina Piotrek. –Teraz to się zmieniło, rodzice bardzo mi pomagają podtrzymują na duchu, kibicują mi, po prostu we mnie wierzą. Tak samo moja narzeczona, która stoi przy mnie murem i razem ze mną cieszy się z moich sukcesów. Bardzo im za to dziękuję.
Napisz komentarz
Komentarze