Komentarz do sytuacji W. Walulika
-Sprawa odbędzie się jutro, pojedzie na nią mój pełnomocnik. Temat tego pomostu ciągnie się od 17 lat. Absolutnie nic nie skłamałem, nikogo nie obraziłem. Posiadam dokumenty, mam prawo do swojego zdania, a niech sąd rozstrzygnie. Wyższe instancje, tak jak wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego też wydał nakaz dla Gminy Miasto Augustów zabezpieczenia pomostu przed wypadkami. Niech to się toczy swoimi torami, ja w każdym razie ani nie skłamałem, ani nikogo nie obraziłem -twierdzi W. Walulik.
Napisz komentarz
Komentarze