Nie ma szczęścia augustowska podstrefa ekonomiczna. Jej powstanie było spóźnione o wiele lat. Od kilku miesięcy strefą ekonomiczną stał się obszar całej Polski, a pracowników w Augustowie jak na lekarstwo. Dotychczas podpisano jedną umowę z przedsiębiorcą deklarującym 4 miejsca pracy. To 2,5 mln zł za jedno. Kilka tygodni temu usłyszeliśmy, że w naszej podstrefie nie ma prądu, teraz, że dochodzi do jej dewastacji.
Bartosz Lipiński
04.10.2018 08:57
(aktualizacja 14.04.2023 09:03)
Autor: Archiwum PP
Pismo otrzymała także policja. Były wiceburmistrz prosił w nim m.in. o zwrócenie uwagi na stan porządku na strefie i dzielił się odczuciami po niedawnych odwiedzinach w tym miejscu. Z jego relacji przebija się obraz zaśmiecenia i zanieczyszczeń terenu, dziesiątek porozbijanych butelek, walających się starych lodówek czy wyłamanych słupków ograniczających wjazd na strefę. M. Karolczuk nadmienia też o śladach tzw. palenia gumy.
Napisz komentarz
Komentarze
Czyścioszek
04.10.2018 12:36
jak czysto ! Miło dla oka. Cały Augustów czyściutki :-)
Porzadek musi być
04.10.2018 13:15
Gołym okiem widać , ze ktos dobrze dba o porządek w mieście
Palacz gumy
04.10.2018 11:24
Czy slady opon po "paleniu kapora" mają świadczyć o dewastacji strefy przemysłowej?
To parking Galerii Marion według Was to ruina.?
Napisz komentarz
Komentarze