Beata Perzanowska
Pierwszy seans filmowy nowego sezonu DKF-u „Kinochłon” odbył się w czwartek, 27 września, w augustowskim Kinie Iskra. Kinochłonowa publiczność miała okazję obejrzeć film, na który miłośnicy kina, a przede wszystkim reżysera Terry'ego Gilliama, czekali niemal 30 lat. Przypomnijmy, że ten twórca, to jeden z członków legendarnej grupy Monthy Pytona i autor takich dzieł filmowych jak „Brazil”, „12 małp” czy „Fisher King”. Jego ostatni obraz „Człowiek, który zabił Don Kichot” przypadł do gustu augustowskiej widowni, która niejednokrotnie wybuchała salwami śmiechu, chociaż film nie zawsze był zabawny. Jak mówi Bartek Świerkowski, prezes augustowskiego Dyskusyjnego Klubu Filmowego, były w nim momenty straszne, smutne, ale też nie zabrakło elementów filmów akcji. Każdy więc znalazł coś dla siebie. Niewątpliwym smaczkiem pierwszego pokazu tegorocznego sezonu dkf-u była ciekawa dyskusja, którą poprowadził Sebastian Smoliński. Ukończył kulturoznawstwo i amerykanistykę w ramach Kolegium MISH na Uniwersytecie Warszawskim. Regularnie publikuje w „Kinie”, "Ekranach", „Tygodniku Powszechnym”, "Reflektorze", "Polish Film Magazine" i na "Filmwebie". Jest stypendystą Polonia Foundation of Ohio (podczas semestralnych studiów filmoznawczych na Cleveland State University w USA). W 2016 roku odbył dwumiesięczny staż w filmotece będącej częścią Brooklyn Academy of Music w Nowym Jorku, na zaproszenie PolishCulturalInstitute New York. Laureat Konkursu im. Krzysztofa Mętraka w 2017 roku. Współpracuje z festiwalem Nowe Horyzonty i Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Sebastian Smoliński gościł w Augustowie po raz drugi, wcześniej prowadził spotkanie do filmu „Boyhood”. Teraz podzielił się swoją niesamowitą wiedzą z augustowskimi widzami. Tym bardziej, że miał niedawno okazję osobiście poznać reżysera i z nim porozmawiać. Wspólnie z publicznością analizował dzieło w każdym jego aspekcie.
-Naprawdę było to bardzo cenne spotkanie, z którego widownia mogła wiele się dowiedzieć -mówi Bartek Świerkowski. -Na pewno niektórym uczestnikom pokazu Sebastian odświeżył dzieła reżysera. Podczas dyskusji, w której uczestniczyło wielu młodych ludzi wywnioskować można było, że wielu z nich sięgnie po nieznaną im wcześniej twórczość Terry'go Gilliama. Właśnie po to działa nasz klub, by zarażać filmową pasją młode pokolenie i pokazywać nie tylko dzieła współczesne, ale także zachęcać do zapoznania się ze starszymi obrazami, klasykami kina.
Tak jak pisaliśmy filmowy sezon już ruszył tak więc warto poświęć kilka zdań najbliższym planom Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Kinochłon”.
-Już za chwilę, bo 27 września, kolejny pokaz filmowy. Tym razem z cyklu „Czasami nocami”, w którym pokazujemy naprawdę dosyć mocne obrazy, przeznaczone nie dla każdej publiczności. Mocne kino męskie, czyli film „Dogman” Matteo Garrone, reżysera „Gomorry”. „Dogman” poruszył widownię festiwalu w Cannes, gdzie zdobył nagrodę dla najlepszego aktora. Potem odbędą się nasze szóste urodziny. Wiadomo, że Kinochłon kocha nie tylko film, ale także muzykę i teatr. W tamtym roku oprócz urodzinowego seansu był spektakl teatralny w wykonaniu Krystyny Jandy, a teraz chcemy zorganizować koncert w Kinie Iskra. Odkryjmy na razie tylko część kart tego wydarzenia. 8 października zapraszamy na koncert zespołu Pablopavo i Ludziki. Bilety będzie można kupić już od przyszłego tygodnia, a 5 października zapraszamy na film. Mogę jedynie dodać, że oprócz filmu i muzyki przygotujemy także wystawę prac grafika Aleksandra Walijewskiego, który stworzył dla nas cykl urodzinowych plakatów. Prace są niezwykłe bo przypominają dawną szkołę polskiego plakatu.
Więcej szczegółów na temat tego wydarzenia Bartek Świerkowski nie chce zdradzić, ale zapowiada, że nie zabraknie filmowych niespodzianek. Warto śledzić fanpage „Kinochłona” i stronę www.kinochlon.pl, bo tam na bieżąco można zapoznać się ze szczegółami przyszłych filmowych wydarzeń.
Napisz komentarz
Komentarze