Czy 70 osób na spotkaniu dotyczącym gazyfikacji dzielnicy Borki w Augustowie to już tłum? Można nad tym dyskutować. Ale obiektywnie zgromadzenie tylu mieszkańców w jednym miejscu przez kogoś, kto nie pełni dziś żadnej funkcji publicznej w mieście jest sukcesem. Zwłaszcza, że organizator uskarżał się na problemy, które miały mu stwarzać władze miasta. Kolejny raz okazało się, że augustowianie chcą podjąć walkę ze smogiem.
Bartosz Lipiński
16.09.2018 11:55
(aktualizacja 14.04.2023 09:03)
Organizator napotkał na problemy
-To spotkanie było przygotowywane wcześniej i zaplanowane w przedszkolu przy Kopernika. Wszystko było zorganizowane, zrobione ogłoszenia, a termin trafił do publicznej wiadomości -opowiada M. Dyczewski.
Napisz komentarz
Komentarze
augustowianin
17.09.2018 10:30
70 osób to tłum? Walulik bez problemu zebrał by 200 gdyby takie spotkanie organizował.
A co do tego to jest to biznes prywatnej firmy a nie walka z smogiem. Durni szukają jak ci od kolektorów słonecznych i piecy chińskich na pelet!
Wyborca
17.09.2018 23:47
Walulik miał już swoje 5 minut ..i niestety ich nie wykorzystał . Już mu dziekujey!
Strona nr 1
Strona nr 2
Strona nr 3
Strona nr 4
Strona nr 5
Strona nr 6
Strona nr 7
Strona nr 8
Strona nr 9
Strona nr 10
Strona nr 11
Strona nr 12
Strona nr 13
Strona nr 14
Strona nr 15
Strona nr 16
Strona nr 17
Strona nr 18
Strona nr 19
Strona nr 20
Strona nr 21
Strona nr 22
Strona nr 23
Strona nr 24
Napisz komentarz
Komentarze