Krzysztof Przekop
No i mamy koniec wakacji. Dla moich znajomych nauczycieli i uczniów, tak przynajmniej twierdzą, o wiele za wcześnie. Nie należy się im dziwić. Lato dopisało. A i wrzesień udaje, jakby wakacje jeszcze trwały. Ale mamy też koniec wakacji wyborczych. A te trwały aż trzy lata. Maraton wyborczy otwierają wybory samorządowe, najbliższe naszym sercom, bo wybieramy gospodarzy naszego miasta, powiatu i województwa. Obecne władze znamy bardzo dobrze. Znamy ich wady i zalety. Chociaż gdybym zapytał o nazwisko burmistrza, starosty, czy marszałka województwa wielu miałoby problemy. Kandydatów na radnych poznamy 16 września, kandydatów na burmistrzów i wójtów dziesięć dni później. W Augustowie prawie wszystkich kandydatów znamy. Adam Sieńko, Marcin Kleczkowski oraz Marian Dyczewski ogłosili już zamiar kandydowania. Nie mam wątpliwości, że Wojciech Walulik też stanie w wyborczej rywalizacji. Do dzisiaj nie znamy kandydata Naszego Miasta. Albo nikt nie chce, albo chce zbyt wielu. Musimy trochę poczekać. Jedno jest pewne, gdyby nie awantura z obecnym burmistrzem, to Wojciech Walulik byłby głównym pretendentem w wyścigu do fotela burmistrza, a komitet Nasze Miasto miałby ogromne szanse wygrać wybory. Kłótnie w rodzinie nie przynoszą nic dobrego adwersarzom i tym razem też tak będzie.
Napisz komentarz
Komentarze