Czy uzasadnione jest twierdzenie, że w przypadku klęski wojsk polskich podczas Bitwy Warszawskiej, Polska stałaby się kolejną z Republik Sowieckich?
-Niewątpliwie tak. W momencie, gdy Armia Czerwona szła na Warszawę, w Białymstoku zainstalował się Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski, w skład którego weszli Marchlewski, Kon, Dzierżyński, Unszlicht, a więc polscy komuniści. Gdyby Warszawa padła, to mielibyśmy rząd bolszewicki w Warszawie, a nasz kraj byłby Polską Republiką Sowiecką. Ten sam manewr powtórzyli Sowieci w 1944 roku, gdy utworzono PKWN, nie w Chełmie i nie 22 lipca 1944 roku, jak przez wiele lat okłamywano naród, lecz w Moskwie 20 lipca 1944 roku. Nie przekształcono Polski, co prawda w republikę sowiecką, ale uczyniono ją zależną od Związku Sowieckiego.
Napisz komentarz
Komentarze