Krzysztof Przekop
Niektóre liczby uznawane są za okrągłe. Taką liczbą jest liczba 1000. Jest to skutek przyjęcia wiele stuleci temu systemu dziesiętnego przez naszą cywilizację. Gdybyśmy posługiwali się tuzinami i grosami dzisiejsze wydanie nie byłoby świąteczne. A tak mamy święto. Należy przyznać, że 1000 numerów tygodnika jest osiągnięciem. Mogę doliczyć się kilkunastu prób wydawania różnych periodyków w Augustowie. Wszystkie nieudane. A Przegląd Powiatowy trwa. Pewnie dzieje się tak, bo postanowiliśmy wiele lat temu zostać kronikarzami. Nie mamy ambicji wpływania na decyzje polityków, nie wchodzimy z nimi w żadne układy. Za naszych czasów rządzili Augustowem Leszek Cieślik, Kazimierz Kożuchowski i Wojciech Walulik. Żaden z nich nie był zwykle zadowolony z naszych tekstów. To jest cena jaką płacą burmistrzowie i my za naszą niezależność. Ale niezależność oprócz niezadowolenia władzy, jest ogromnym kapitałem. To dzięki niej możemy swobodnie oceniać działania rządzących naszym miastem i powiatem. Nikt nie może nam zarzucić stronniczości. Śmiem twierdzić, że jesteśmy bezwzględnie obiektywni. I tego obiektywizmu życzę sobie i całej redakcji.
Zapraszam do lektury nietypowego tekstu okładkowego. Nasi dziennikarze zostali poproszeni o napisanie kilku słów o swojej pracy. Beata Perzanowska pracuje u nas 18 lat, Jola Wojczulis prawie 14, Bartosz Lipiński ponad 2 lata. Każdy z nich ma jakieś wspomnienia. Byłem bardzo ciekaw co redaktorzy napiszą i nie zwiodłem się. Bardzo polecam tekst „Tysiąc numerów Przeglądu”.
Napisz komentarz
Komentarze