Jolanta Wojczulis
Karol Jabłoński do Augustowa przyjechał dzięki staraniom Ryszarda Hryniewskiego. W naszym mieście przebywał kilka dni i zapewniał, że jeszcze tu powróci.
-Chciałbym tu powrócić, ale na nieco dłużej, ponieważ te jeziora i tereny są niezwykłe i, żeby dokładnie je „zbadać” potrzeba nieco więcej czasu –powiedział mi podczas rozmowy Karol Jabłoński.
Mistrz świata w czwartek, 5 lipca, spotkał się z naszym włodarzem, który przyjął go godnie jak sportowiec sportowca.
-Spotkanie było naprawdę ciekawe i miłe –powiedział żeglarz. –Okazało się, że Wojciech Walulik zapamiętał mnie bardzo dobrze, ponieważ w którymś roku wygrałem plebiscyt na sportowca, a on był tuż za mną.
Karol Jabłoński urodził się w Giżycku. Jest światowej klasy zawodowym żeglarzem, skipperem, sternikiem, żeglarzem lodowym, który odniósł ogromne sukcesy w żeglarstwie mieczowym, morskim i bojerach. Bierze udział w regatach na akwenach całego świata. Wygrywał m.in. Copa del Ray, SardiniaCup, AdmiralsCup, Palmavella.
Wkrótce na łamach naszej gazety ukaże się wywiad z tym utytułowanym, cenionym żeglarzem.
Napisz komentarz
Komentarze